Marka Volvo w 1996 roku stworzyła swoje pierwsze uterenowione kombi zwane “Cross Country”. Miał on wszystkie atuty pakownego i praktycznego kombi, a jednocześnie dobrze radził sobie z dziurawymi lub nieutwardzonymi drogami. Od chwili jego rynkowego debiutu mija właśnie 20 lat. To także 20-sta rocznica wprowadzenia do oferty napędu na wszystkie koła AWD. Zbiegło się to w czasie z debiutem najnowszej wersji uterenowionego kombi.
V90 Cross Country to czwarty model serii 90, którą zapoczątkowało Volvo XC90. Najnowsze auto korzysta także z tej samej platformy podwoziowej SPA, która posłużyła do budowy S90, V90 i XC90. Wspólne są także silniki z rodziny Drive-E, które w tym aucie są dostępne wyłącznie z napędem na cztery koła. Volvo wyspecjalizowało się w segmencie luksusowych kombi, które są równie uniwersalne jak SUV-y i świetnie nadają się do okazjonalnych jazd w lekkim terenie.
Pierwszym seryjnie produkowanym samochodem z napędem na cztery koła był model 850 kombi, który został zaprezentowany w maju 1996 roku. Jednostka napędowa w jaką był wyposażony to słynny pięciocylindrowy turbodoładowany silnik o pojemności 2,5 litra generujący moc 193 koni mechanicznych. Napęd był przenoszony na wszystkie koła przez pięciobiegową przekładnię manualną.
Volvo V70 bazowało na modelu 850 i zostało zaprezentowane w 1997 roku. W tym samym roku pokazany został pierwszy model z rodziny Cross Country – V70XC. Tym samym Volvo stworzyło samochód, który został ojcem nowego segmentu pojazdów – podwyższonych kombi, które doskonale nadają się na autostradę jak i na leśne drogi.
Od samego początku chcieliśmy, aby każde Volvo z serii Cross Country miało w sobie coś więcej niż tylko elementy stylizacyjne sugerujące zdolności terenowe. Nasze auta poddawaliśmy rozmaitym testom, aby dawały sobie radę nie tylko na asfalcie, ale też w realnych, trudnych warunkach drogowych. Chcieliśmy przy tym, aby nasze auta pozostawały komfortowe – powiedział Dr Peter Mertens kierujący działem badawczo-rozwojowym Volvo Car Group.
Do napędu V90 Cross Country posłużą cztery, 4-cylindrowe silniki z rodziny Drive-E stosowane w pozostałych modelach serii 90. W ofercie znajdą się dwa Diesle: D4 AWD 190 KM oraz D5 AWD 235 KM. Jednostki benzynowe osiągają moc 254 KM (T5 AWD) i 320 KM (T6 AWD).
O zdolnościach terenowych, poza napędem na wszystkie koła, zdecyduje również duży prześwit nadwozia wynoszący 21 cm. Kąt natarcia wynosi 18,9 stopnia, a zejścia: 17,7 stopnia. Samochód ma też funkcję Hill Descent Control ułatwiający pokonywanie stromych zjazdów. Wszystkie wersje, poza podstawowym D4, są dostępne wyłącznie z ośmiostopniową automatyczną skrzynią biegów.
Samochód ma długość 494 cm i może ciągnąć przyczepy o wadze od 2200 do 2500 kg. Oferowany jest z kołami o rozmiarach od 18 do 21 cali. Zastosowane ogumienie będzie miało inny profil niż w modelu V90, aby pojazd lepiej nadawał się do pokonywania nawierzchni o gorszej jakości. Mimo, że samochód waży niemal dwie tony (od 1920 do 1966 kg), jego droga hamowania ze 100 km/h wynosi jedynie 35 m.
Aby stać się posiadaczem podstawowego modelu Cross Country z silnikiem D4 2.0 190 KM z 6-biegową, manualną skrzynią biegów, w salonie trzeba pozostawić minimum 230 100 zł. Odmiana wyposażeniowa PRO jest droższa o 18 500 zł.
Najdroższa jest wersja T6 AWD Cross Country PRO o mocy 320 KM z 8-biegowym automatem, dostępna jest w cenie od 310 600 zł.
Pierwsze zarejestrowane egzemplarze w salonach Volvo Drywa do jazd próbnych dostępne będą już w przyszłym tygodniu. Premierowy pokaz w gdańskim salonie zgromadził wielu klientów firmy i miłośników tej szwedzkiej marki. Galę poprowadził dziennikarz motoryzacyjny Marek Wieliński.