BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
344851 PC Sopot_uzywane_750x300
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
Volvobanergrudzie2022750x200
previous arrow
next arrow
BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
344851 PC Sopot_uzywane_750x300
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
Volvobanergrudzie2022750x200
previous arrow
next arrow
moto3m_KIA_750x200
Volvobanergrudzie2022750x200
previous arrow
next arrow

300 km/h na autostradzie A1? Statystyki przekroczeń dopuszczalnych prędkości zmuszają do refleksji

Drogi krajowe są coraz bezpieczniejsze. Nowoczesnych dróg przybywa z roku na rok – obecnie w Polsce jest ponad 4200 kilometrów autostrad i dróg ekspresowych. Rośnie liczba bezkolizyjnych rozwiązań komunikacyjnych, stosowane są nowoczesne elementy infrastruktury drogowej, dzięki czemu od kilkunastu lat maleje ogólna liczba wypadków. Jednocześnie lawinowo jednak wzrasta skala przekroczeń dopuszczalnych prędkości.

Nadmierna prędkość i jej niedostosowanie do panujących warunków to przyczyna średnio co piątego wypadku. Ponad 20 proc. ofiar wypadków na drogach krajowych to zabici z powodu nadmiernej prędkości. Przy nowych drogach szybkiego ruchu instalowane są nowoczesne urządzenia pomiarowe, które pozwalają na określenie skali zjawiska. Wyniki pomiarów mogą stanowić bazę do opracowania sytemu przeciwdziałania drogowym wykroczeniom.

W ubiegłym roku na drogach krajowych doszło do 5600 wypadków drogowych, na skutek których śmierć poniosło blisko 1000 osób, a 7110 zostało rannych. Dekadę wcześniej, na sieci dróg administrowanych przez GDDKiA odnotowano 8589 wypadków, blisko 1500 ofiar i 12 000 rannych. Trzeba jednak podkreślić, że przez ostatnie 10 lat sieć dróg szybkiego ruchu zwiększyła się prawie trzykrotnie. Obecnie mamy ponad 4 tys. dróg szybkiego ruchu, a w 2010 roku było ich niespełna 1,5 tys. km!

W stosunku do statystyk sprzed dziesięciu lat, liczba wypadków, a także ofiar zmalała o około 1/3, a rannych o około 40 procent. Nie bez przyczyny, bo do ponad 1,7 tys. km, czyli dwukrotnie, wzrosła w tym czasie długość autostrad, a ponad pięciokrotnie, do prawie 2,5 tys. km, wydłużyła się sieć dróg ekspresowych. Teoretycznie na tej nowoczesnej sieci drogowej nie powinno dochodzić do tragicznych w skutkach zdarzeń, bo bezpieczna droga nie powinna być czynnikiem ryzyka. W praktyce dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń i to wyjątkowo tragicznych w skutkach. Ich przyczyną są zachowania kierowców – głównie przekroczenia dopuszczalnej prędkości i bardzo często są to przekroczenia ekstremalne.

Nowe, dwujezdniowe i komfortowe drogi z szerokimi pasami ruchu kuszą amatorów szybkiej jazdy. 

Na około 160-kilometrowym koncesyjnym odcinku autostrady A1 Rusocin – Nowa Wieś w 2018 roku aż 168 pojazdów osiągnęło maksymalną zarejestrowaną tam średnią prędkość 248 km/h. A to oznacza, że chwilami prędkość mogła oscylować wokół 300 km/h! Takie zachowania generują bardzo duże niebezpieczeństwo i świadczą o całkowitym braku poszanowania przepisów prawa przez niektórych kierowców.

W sierpniu br. na nowo otwartej jezdni budowanej jeszcze autostrady A1 między Tuszynem a Piotrkowem Trybunalskim kierowca rozwinął prędkość 189 km/h, przy czym na odcinku obowiązywało ograniczenie do 70 km/h w związku z trwającą jeszcze budową, a ruch tymczasowy odbywał się jedną jezdnią w obu kierunkach.

To skrajna nieodpowiedzialność i narażanie życia swojego, a przede wszystkim innych uczestników ruchu. Przy takich prędkościach bardzo łatwo doprowadzić do katastrofy i śmierci niewinnych osób. A zgodnie z Kodeksem Karnym, ten kto sprowadza katastrofę w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym zagrażającą życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Pamiętajmy o tym, gdy kusi nas, aby mocniej nacisnąć pedał gazu w samochodzie.

Dokładne pomiary 

Do rejestrowania prędkości pojazdów przystosowane są najnowsze stacje ciągłego pomiaru ruchu instalowane przez GDDKiA przy autostradach i drogach ekspresowych.

Analiza ubiegłorocznych danych ze stacji pomiarowych GDDKiA przy autostradach pokazuje, że średnio około 80 proc. pojazdów o masie do 3,5 tony porusza się z prędkościami do 140 km/h. Oznacza to jednak, że średnio około 20 proc. tzw. pojazdów lekkich przekracza dozwoloną prędkość, przy czym większość (około 15 procent) przekracza prędkość do 10 km/h. Przekroczenia prędkości powyżej 150 km/h dotyczą około 6 proc. pojazdów.

Odcinkowy Pomiar Prędkości jednym z rozwiązań 

GDDKiA współpracuje z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego, aby odcinkowy pomiar prędkości pojawił się m.in. na S2 i S8 w Warszawie i na A1 między Tuszynem i Częstochową. Zdaniem specjalistów od bezpieczeństwa ruchu drogowego odcinkowy pomiar prędkości jest najskuteczniejszym narzędziem zapobiegającym przekraczaniu prędkości.

Wymusza bowiem utrzymanie średniej prędkości przejazdu dłuższego odcinka trasy zgodnie z przepisami, poprawiając płynność jazdy. Jest skuteczniejszy niż fotoradary, przed którymi kierowcy gwałtownie hamują, a za nimi ponowie przyspieszają.

Źródło informacji: GDDKiA

Skomentuj

komentarzy

Zobacz również

Rozbiórka estakady na ul. Elbląskiej trwa. Będą utrudnienia w ruchu

Zgodnie z planem idzie rozbiórka estakady na ul. Elbląskiej – informuje portal Gdansk.pl. Wyburzenie przęseł …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *