Oto Porsche 911 Carrera z około 1984 roku, z otwartym nadwoziem typu cabrio i spalinowym silnikiem umieszczonym za tylną osią. Brzmi dobrze, ale jest tylko jeden haczyk. “Autko” jest dwukrotnie mniejsze niż oryginał. Opisując je precyzyjniej, jest to Alpha Junior Carrera, czyli miniaturowa podobizna słynnej 911’tki, przeznaczona dla dzieci.
Firma Alpha powstała w Krakowie, pod koniec lat 70-tych. Jej twórcą jest Sobiesław Zasada, który w latach 80-tych nawiązał współprace z Audi, Mercedesem i Porsche i zaczął produkcję miniatur istniejących samochodów w wydaniu dla dzieci. Nie jest to jednak tak zwany “jeździk” z dziurą w podłodze, napędzany siłą dziecięcych nóg. Nie kosztował też mało… w latach 90-tych obywatele Niemiec płacili za samochód dla swoich pociech blisko 10 000 marek, czyli tyle, co Polacy za nowego… Poloneza Caro!
W 2019 roku jeden z egzemplarzy takiego Porsche 911 Carrera Cabriolet Junior został sprzedany na prestiżowej aukcji RM Sotheby’s za 30 000 $.
Pojazdy napędzane są prawdziwymi silnikami spalinowymi! Prezentowane Porsche ma pod tylną maską – czyli tak jak w oryginale – silnik G100 Hondy o pojemności 98 ccm i mocy 2.5 KM. Napęd przekazywany jest łańcuchowo na tylną oś przez skrzynię biegów o dwóch przełożeniach do przodu i jednym do tyłu. Co więcej, są tu także światła – mijania i kierunkowskazy. Do pełni szczęścia brakuje tylko prawdziwych, działających wskaźników.
Prezentowany na zdjęciach egzemplarz należy do trójmiejskiego kolekcjonera Porsche. Miniatura przeszła niedawno kompleksowy remont renowacyjny w warsztacie Myszkier MotorSport.
W 1984 roku ten “samochodzik” dostał w prezencie na komunię młody członek rodziny niemieckich potentatów produkujących opony. I był jego właścicielem przez kolejnych 36 lat. Udało mi się odkupić ten egzemplarz i odrestaurować – zdradza Tomasz, właściciel Alpha Junior Carrera.
Dzień dobry, na 4 urodziny kupiłem synowi Jaguara e-type. Teraz go odnawiam i ma jedną ułamaną srebrną klamkę. Czy można takie klamki kupić . Obecnie syn ma 28 lat. tel. 571 097 773 .
Pozdrawiam Arkadiusz Zimny