British Automotive Holding, będący między innymi zarządcą British Automotive Gdańsk, ogłosił natychmiastowe zakończenie działalności i równocześnie rozpoczęcie procesu upadłościowego firmy. To skutek odrzucenia układu spółki przez głównego wierzyciela – czyli Jaguar Land Rover.
“Decyzją Zgromadzenia Wierzycieli BAP, jesteśmy zmuszeni do natychmiastowego zakończenia działalności operacyjnej” – taki komunikat zamieścił na stronie British Automotive Holding jej prezes, Andrzej Nizio.
Z uwagi na brak przyjęcia układu, zajęcie rachunków bankowych oraz brak możliwości pozyskania dalszego finansowania na prowadzenie działalności, a także strukturę powiązań kapitałowych i umownych w stosunku do JLR, Zarząd BAH wdrożył działania zmierzające do złożenia wniosków o ogłoszenie upadłości British Automotive Holding oraz spółek zależnych, czyli między innymi British Automotive Gdańsk, Łódź, Warszawa i Katowice.
Skutkuje to zaprzestaniem prowadzenia działalności i niemożnością dokończenia realizowanych napraw samochodów oraz wywiązanie się z zawartych umów sprzedaży samochodów. Według informacji medialnych Grupa prowadzi rozmowy z obecnym importerem, firmą Inchcape JLR Polska, aby ustalić dalsze kroki postępowania w sposób jak najmniej uciążliwy dla klientów.
British Automotive Holding przez lata był generalnym importerem samochodów marki Jaguar, Land Rover i Aston Martin w Polsce. Jak podaje portal Stockwatch.pl:
Spółka w okresie prosperity kusiła inwestorów m.in. strategią zakładającą podwojenie sprzedaży samochodów w latach 2017-2021. Mimo to w styczniu 2018 r. Mariusz Książek (prezes i główny akcjonariusz BAH) sprzedał w ABB łącznie 10,39 mln akcji, stanowiących 25 proc. kapitału zakładowego. Osiem miesięcy później ziścił się najczarniejszy z możliwych scenariuszy dla akcjonariuszy spółki. Jaguar Land Rover Ltd. zerwał umowę na import aut przez British Automotive Holding. Współpraca miała wygasnąć z końcem sierpnia 2020 roku. W kolejnych latach władze BAH bezskutecznie próbowały pozyskać inwestorów dla swoich spółek zależnych prowadzących działalność na rynku motoryzacyjnym. Ostatecznie na przełomie 2020 i 2021 r. po fiasku negocjacji z Jaguar Land Rover Ltd. Mariusz Książek złożył rezygnację z zasiadania w zarządzie oraz pełnienia funkcji prezesa. Nowym szefem został Andrzej Nizio. Jego głównym celem była restrukturyzacja upadającego biznesu i ustalenie warunków spłaty zadłużenia względem JLR.