Dachówka Klasycznie – czyli spotkania z klasykami na samochodowym dachu Gdańska

Parking wielopoziomowy znajdujący się przy ulicy Jana z Kolna 5 to miejsce doskonale znane przede wszystkim motoryzacyjnym fotografom. Teraz, za sprawą grup organizujących spotkania klasycznej motoryzacji, stał się popularny wśród miłośników leciwej motoryzacji, podczas cyklicznych spotkań o nazwie „Dachówka Klasycznie”. W czwartek 11 sierpnia miał miejsce kolejny spot tego typu. 

Charakterystyczny, wielokondygnacyjny parking jest prawdopodobnie najwyższym punktem tego typu w Trójmieście, gdzie można w legalny sposób zaparkować tak wiele samochodów i delektować się przy tym pięknym widokiem na miasto. Do tego dochodzi wspaniała atmosfera, ponieważ na miejscu pojawiają się w zasadzie tylko osoby, które przyjechały na zlot samochodami. To z kolei przekłada się na wzajemne poszanowanie i nie występuje problem z „przypadkowymi” widzami, którzy nie są zorientowani w zasadach, jak należy się zachować na tego typu spotkaniach.

Stwierdziliśmy gremialnie, że sezon wymaga dodatkowej aktywności w kwestii wietrzenia starszych aut, stąd pomysł na spoty na gdańskim „szkieletorze” przy stoczni, który daje niesamowity klimat w samym sercu pięknego miasta ze stoczniowymi dźwigami w tle – opowiada Bartłomiej Chruściński, jeden z Organizatorów wydarzenia. Reguły są dwie: najstarsze auta parkują od góry, a te trochę nowsze niżej. Zrobiliśmy też ukłon dla właścicieli youngtimerów i freshtimerów – podwyższyliśmy limit rocznika do aut, które pojawiły się w 1998 roku – wszak też już mają prawie 25 lat i w ładnym stanie, takie konstrukcje jak Alfa Romeo GTV/Spider, BMW serii 5 E39 czy pierwszy Mercedes SLK zaczynamy doceniać, jako współczesne klasyki. Natomiast samochody jak Datsun 240Z, Chevrolet Camaro, Porsche 944 S2 czy Jaguar XJS to najlepsza liga klasycznego Pomorza.

To ciekawa odskocznia od dotychczas znanych formuł. Mimo braku selekcji, przeważająca większość przybyłych samochodów, to auta na których faktycznie można zawiesić oko. Nawet w przypadku młodszych roczników, są to auta zadbane i po prostu rzadkie.

Wszystko wskazuje na to, że „dachówka” stanie się spotkaniami cyklicznymi.

Sezon się jeszcze nie kończy, kolejne spoty na „szkieletorze” jeszcze przed nami, a jako Classic Cars Trójmiasto i przyjaciele przygotowujemy imprezy kończące sezon pod stadionem; potem czekać nas będzie jeszcze kultowy Rajd Halloween kończący kalendarz imprez z klasykami w tym roku – podsumowuje Bartłomiej Chruściński.