Kupując obowiązkowe OC, którego zakres jest odgórnie narzucony przez ustawę, właściciele pojazdów kierują się przede wszystkim wysokością składki. Jak się okazuje, bez weryfikacji ceny polisy u różnych ubezpieczycieli, kierowcy ryzykują zakup OC na niekorzystnych warunkach finansowych. Różnica pomiędzy najtańszą a najdroższą dostępną na rynku polisą OC dla jednego kierowcy z Gdańska może sięgać nawet 70% – wyliczyła multiagencja Superpolisa Ubezpieczenia.
Ubezpieczenie OC dla zmotoryzowanych to bardzo charakterystyczny produkt. Z jednej strony na mocy ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK ta obowiązkowa ochrona ma taki sam zakres bez względu na ubezpieczyciela, od którego ją kupimy. Z drugiej natomiast cenę polisy OC kształtuje wolny rynek. Wciąż bardzo wielu kierowców nie wie, że u jednego ubezpieczyciela za dokładnie to samo zapłacimy znacznie więcej niż u drugiego.
– Nigdy nie namawiamy klientów do zakupu najtańszych opcji ubezpieczenia, bo zupełnie nie o to chodzi w chęci zapewnienia sobie dobrej ochrony. Natomiast faktem jest, że w przypadku obowiązkowego OC to właśnie wyszukanie najniższej możliwej składki jest dla właścicieli pojazdów główną motywacją do zakupu ochrony. I akurat w tym przypadku jest to zrozumiałe, bo kształt ubezpieczenia jest narzucony ustawowo. Polisa jest więc niemal identyczna u każdego z ubezpieczycieli. Jedyne różnice dotyczą tego, o co i w jakiej cenie zakład ubezpieczeń może uzupełnić podstawowy zakres polisy – mówi Justyna Kreft z multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia w Szemudzie.
Aby sprawdzić, jak duże potrafią być różnice w cenach, multiagencja przygotowała zestawienie skrajnych cen dla wybranego do przykładu kierowcy: 34-letniego, jeżdżącego bez szkód właściciela 5-letniego opla astry (silnik 1,7 l, 110 KM).
– Oczywiście dla innego kierowcy ceny byłyby inne. Natomiast każdy bez wyjątku kierowca ma pewność, że znajdzie na rynku zarówno stosunkowo tanie, jak i bardzo drogie OC. Z tego powodu tak ważne jest porównanie ofert przed podjęciem decyzji o zakupie. Im więcej składek ze sobą zestawimy, tym mniejsze ryzyko, że niepotrzebnie przepłacimy – dodaje Justyna Kreft.
70% więcej za to samo OC w Gdańsku!
W Gdańsku kierowca z przykładu Superpolisy jest w stanie znaleźć na rynku obowiązkowe OC za 961 zł. Jednak najwyższa cena w jego przypadku to… 1636 zł – aż 675 zł i 70% więcej! Największa rozpiętość cen jest natomiast we Wrocławiu. Różnica między najwyższą a najniższą ceną OC dla przykładowego kierowcy to 1311 zł, co daje 235%. W żadnym innym mieście wojewódzkim procentowy wzrost oferty od najtańszej do najdroższej nie jest tak duży, ale to nie oznacza, że gdzie indziej różnice są znikome. Przeciwnie. Na przykład w Rzeszowie najniższa cena wynosi 557 zł, natomiast najwyższa jest o 110% większa. W Poznaniu jest to 108%. Także w Lublinie najkorzystniejsze cenowo OC jest ponad 2-krotnie tańsze od najdroższej dostępnej polisy. Pozostałe miasta wojewódzkie mogą „pochwalić” się wzrostami cen w przedziale od 70 do 89%. Oznacza to, że choć pod względem lokalizacji da się zauważyć różnice w cenach i ich rozpiętościach, ale sam fakt ich istnienia jest charakterystycznym dla całego rynku trendem.
Stąd się biorą różnice w cenach
Końcowa cena OC to składowa wielu parametrów związanych z kierowcą i pojazdem. Do najważniejszych należą historia jazdy (szkodowość), wiek kupującego polisę, pojemność silnika jego auta oraz miejsce korzystania z samochodu (w dużych miastach szkód jest potencjalnie więcej). Choć kryteria są te same, to każdy ubezpieczyciel nadaje im różną wagę i nakłada na to „filtr” aktualnie prowadzonej przez firmę polityki kształtowania cen OC.
– Każdy ubezpieczyciel ustala własne zasady interpretacji pozyskanych danych i wyceny polisy. Jedni surowo traktują młodych kierowców, inni mocno premiują długi czas posiadania prawa jazdy, a dla jeszcze innych priorytetem przy ustalaniu ceny jest szkodowość. W rezultacie jeden kierowca, kupując ten sam produkt, dostaje bardzo zróżnicowane cenowo oferty. Dlatego zawsze warto sprawdzać, czy za OC, które właśnie zamierzamy kupić, nie da się zapłacić mniej – wyjaśnia Justyna Kreft.
Najtańsza oferta | Najdroższa oferta | Rozpiętość cen | Wzrost o % | |
Warszawa | 877 zł | 1560 zł | 683 zł | 78% |
Gdańsk | 961 zł | 1636 zł | 675 zł | 70% |
Toruń | 707 zł | 1333 zł | 626 zł | 89% |
Bydgoszcz | 781 zł | 1346 zł | 565 zł | 72% |
Wrocław | 557 zł | 1868 zł | 1311 zł | 235% |
Kielce | 633 zł | 1195 zł | 562 zł | 88% |
Kraków | 725 zł | 1278 zł | 553 zł | 76% |
Opole | 691 zł | 1422 zł | 731 zł | 106% |
Szczecin | 797 zł | 1391 zł | 594 zł | 75% |
Białystok | 718 zł | 1285 zł | 567 zł | 79% |
Lublin | 625 zł | 1286 zł | 661 zł | 106% |
Olsztyn | 732 zł | 1285 zł | 553 zł | 76% |
Poznań | 693 zł | 1440 zł | 747 zł | 108% |
Zielona Góra | 718 zł | 1286 zł | 568 zł | 79% |
Gorzów Wlkp. | 709 zł | 1302 zł | 593 zł | 84% |
Łódź | 797 zł | 1401 zł | 604 zł | 76% |
Katowice | 708 zł | 1225 zł | 517 zł | 73% |
Rzeszów | 557 zł | 1169 zł | 612 zł | 110% |
· Kierowca:34-letni mężczyzna, prawo jazdy – 10 lat, OC – 7 lat bezszkodowych· Samochód:
5-letni opel astra o mocy 110 KM i pojemności 1,7 l |