Flagowy SUV marki Opel przeszedł lifting. Nowy Grandland stał się bardziej sportowy i elegancki zarazem. Przestylizowano przód, zmieniono kokpit oraz dodano szereg unowocześnień. Odświeżone modele spotkaliśmy w gdańskim salonie Serwis Haller. Wkrótce jeden z nich zasili park samochodów demonstracyjnych dealera i będzie dostępny do jazd próbnych. Podstawowa wersja Grandland Business Edition dostępna jest w cenie od 124 000 zł.
Najistotniejsze zmiany stylistyczne to zmieniony przód z charakterystycznym dla marki panelem Opel Vizor oraz nazwą modelu umieszczoną centralnie na tylnej klapie. Kolejnymi akcentami są zderzaki oraz boczne panele — teraz w zależności od wersji czarne lub lakierowane w kolorze nadwozia — a także czarne oraz srebrne osłony podwozia. Nowy Grandland jest również dostępny w charakterystycznej dwukolorowej wersji. Opcjonalnie oferowane są adaptacyjne reflektory pikselowe IntelliLux LED ze 168 segmentami LED. Technologia ta zapożyczona jest z Insignii, czyli flagowej limuzyny Opla, a w nowym SUV‑ie zastosowano ją po raz pierwszy.
Nowoczesna technologia na pokładzie
Ponadto w Grandlandzie zastosowano Night Vision, który ma swoją premierę w Oplu. System wykrywa pieszych i zwierzęta w ciemnościach z odległości do 100 metrów i ostrzega kierowcę. Z kolei póładaptacyjny asystent jazdy autostradowej Highway Integration Assist utrzymuje samochód pośrodku pasa ruchu i pilnuje odległości od pojazdu poprzedzającego.
Flagowy SUV naszej marki po niespełna 5 latach doczekał się liftingu, upodabniając się do pozostałych nowości Opla, czyli Mokki, Astry i Crosslanda. Grandland zyskał najnowocześniejsze rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa (np. system Nightvision) oraz docenione przez klientów reflektory pikselowe Intellilux LED. Oprócz tego, na pokładzie znalazł się cyfrowy kokpit wprost z bestsellerowej, miejskiej Mokki. Nowy Grandland z pewnością spełni oczekiwania nawet bardzo wymagających klientów, szukających komfortowego i bezpiecznego SUVa dla całej rodziny – mówi Jakub Stępień Manager Salonu Serwis Haller Gdańsk.
Silniki benzynowe, diesel oraz hybryda – także w wersji 4×4
W nowym Grandlandzie firma kontynuuje swoją strategię elektryfikacji. Oprócz silnika benzynowego i wysokoprężnego nabywcy mogą wybrać hybrydę plug‑in z napędem na przód lub elektrycznym napędem na wszystkie koła. Silnik benzynowy o pojemności 1,2 litra, z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem paliwa generuje moc 130 KM. Taki sam parametr ma czterocylindrowy diesel o pojemności 1,5 litra.
Odmiana Grandland Hybrid dysponuje turbodoładowanym silnikiem benzynowym o pojemności 1,6 litra oraz silnikiem elektrycznym napędzającym koła przednie. Łączna moc systemu to 224 KM i 360 Nm momentu obrotowego. Samochód z takim napędem przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,9 sekundy. Na zasilaniu wyłącznie elektrycznym Grandland może rozpędzić się do 135 km/h. Maksymalna prędkość samochodu to 225 km/h.
Klienci zainteresowani napędem na wszystkie skierują się w stronę Grandland Hybrid4 w odmianie 4×4 z dodatkowym silnikiem elektrycznym na tylnej osi o mocy 83 kW/113 KM. Samochód w takim układzie dysponuje łączną mocą systemu aż 300 KM i rozwija 520 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Przyspieszenie w tym przypadku zajmuje od 0 do 100 km/h 6,1 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 235 km/h.
Każda wersja Grandlanda ma bogate wyposażenie seryjne. Wewnątrz już w wersji podstawowej zastosowano Pure Panel z 7‑calowym centrum informacyjnym oraz podobnej wielkości kolorowym ekranem dotykowym z obsługą Apple CarPlay i Android Auto za pośrednictwem systemu multimedialnego. W wyższych wersjach dostępne jest 12‑calowe centrum informacyjne i 10‑calowy kolorowy ekran dotykowy. Lista dostępnych systemów obejmuje między innymi system ostrzegania przed najechaniem na pojazd poprzedzający z funkcjami hamowania awaryjnego i wykrywania pieszych, asystenta pasa ruchu, rozpoznawanie znaków drogowych, wykrywanie zmęczenia kierowcy oraz tempomat z ogranicznikiem prędkości.