Ford Tourneo Courier reprezentuje rzadki segment rynkowy. Kiedyś, samochody wywodzące się z aut dostawczych, ale dostosowane do kategorii “osobowe”, były w Polsce bardzo popularne. Ilość Citroenów Berlingo czy też Renault Kangoo była wówczas znacznie większa niż obecnie. Teraz, wszyscy “rodzinni” zwrócili się w stronę SUV’ów. Mimo to, niektórzy producenci próbują swoich sił w tym “wygasłym” segmencie, pokazując, że praktyczność tych aut jest wyższa, niż modnych “uterenowców”. Robi to między innymi Ford, który oferuje Tourneo Courier w nowym wydaniu. Co to za model i jakie ma zalety?
Jak nie trudno zgadnąć, atutem tego typu samochodów jest wnętrze i funkcjonalność. I generalnie na tym opisie można poprzestać, bowiem auta te w zasadzie nie słyną z niczego innego.
Ford Tourneo Courier zabiera na swój pokład 5 pasażerów. Podróżni z przodu, biorąc pod uwagę, że samochód pod względem długości nadwozia, reprezentuje klasę kompaktową, mają naprawdę sporo przestrzeni. Szczególnie nad głową, ale to nie powinno dziwić, skoro samochód jest… wyższy, niż szerszy. Do tego dochodzi masa schowków i półek, włącznie z tą nad czołem pasażerów. Co ciekawe, ma ona z dołu otwory, jesli więc wewnątrz wyleje się jakiś napój… będzie miał którędy kapać na konsolę centralną. Ale wbrew ironicznemu wydźwiękowi, to akurat dobre rozwiązanie, które nie pozwoli zapomnieć o tego typu wypadku – co wierzcie mi, nie jednemu się przytrafiło. O pozostawionych tam “nieświeżościach” przypomina zapach, który ujawnia się po kilku dniach lub tygodniach.
Tylna kanapa “niestety” jest kanapą. Być może przyzywaliśmy się za bardzo do indywidualnych foteli w tego typu samochodach, ale tutaj nie skorzystano z takiej możliwości – może trochę szkoda. W efekcie, osoba siedząca na środkowym miejscu, ma po prostu “tylko” miejsce siedzące. W dodatku, zarówno siedziskowo jak i oparciowo, wyprofilowane tak, że łatwo się “ześlizgnąć” na podróżujących obok. Dostęp do tylnego rzędu ułatwiają typowe w tego typu samochodach otwierane z obu stron przesuwne drzwi.
Za kabiną pasażerską znajduje się bagażnik. Ma regularne kształty i przede wszystkim pokaźny rozmiar. Po złożeniu tylnej kanapy, Tourneo Courier przeobraża się w nieduży samochód dostawczy z przestrzenią ładunkową o pojemności nawet 2162 litrów.
Czy silnik nie jest za mały?
Nie da się ukryć, że każdy kto zainteresuje się Fordem Tourneo Courier zaniepokoi się, po spojrzeniu na dane techniczne. Malutki, 3-cylindrowy silnik 1.0 EcoBoost o mocy 125 KM nie wzbudza – przynajmniej na papierze, zaufania. Praktyka jednak pokazuje, że nie jest tak źle. Oczywiście nie jest to ani demon prędkości, ani też nie grzeszy wyjątkową kulturą pracy. Laik, prawdopodobnie nie wyczuje nadmiernych wibracji, jakie wytwarza 3-cylindrowiec. Z kolei jazda jest najogólniej mówić – normalna. Samochód żwawo rusza, przyspiesza i robi to tak, jak pozostali uczestnicy ruchu. 11 sekund do 100 km/h nie powoduje, że Ford staje się zawalidrogą.
Mimo uterenowionego charakteru modelu Active, napęd trafia zawsze na przednie koła. Klienci mogą natomiast wybierać pomiędzy 6-stopniową manualną skrzynią biegów albo 7-biegową automatyczną, dwusprzęgłową skrzynią biegów.
Podczas naszego testu, Tourneo Courier potrzebował około 6.6 litra benzyny na każde 100 kilometrów. To optymistyczny wynik. I ogólnie odpowiadając na postawione w nagłówku pytanie – silnik jest mały, ale niekoniecznie “za mały”. Natomiast liczyć trzeba się z tym, że samochód ma mały zbiornik paliwa o pojemności 45 litrów – podczas jazy na trasie wystarczy on na około 600-640 kilometrów.
Na rodzinne wakacje?
Fordem Tourneo Courier jeździ się przyjemnie – adekwatnie do jego segmentu i ceny. Mimo pudełkowatego kształtu, samochód jest dość dobrze wyciszony. Podróżowanie z dopuszczalnymi prędkościami okazuje się całkiem komfortowe i znośne.
To czyni z niego samochód o faktycznie rodzinnym charakterze. Wyobrażam sobie wakacyjny wyjazd, z wieloma walizkami, np. na południe kraju. Uważam, że w tej roli może się sprawdzić!
Tabela danych technicznych
Silnik: typ/pojemność/cylindry/zawory – 999/R3/12
Moc maksymalna (KM/obr./min) – 125
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) – 200
Skrzynia biegów/napęd – man. 6/przedni
OSIĄGI
Przyspieszenie 0-100 km/h (sek) – 11.3
Prędkość maksymalna (km/h) – 175
WYMIARY I MASA
Dł./szer./wys. (mm) – 4337/1800/1817
Masa własna/ładowność (kg) – 1373/627
Cena – od 114 513 zł (testowany 122 815,50 zł)
Naszym zdaniem
Ford Tourneo Courier reprezentuje ciekawy gatunek. Jego nie duże wymiary pozwalają traktować go jako samochód miejski. Jest przy tym pojemny i dość wygodny. Funkcjonalność w postaci schowków i uchwytów bije na głowę większość SUV’ów.
Do tego wszystkiego, kosztuje – jak na dzisiejsze normy – akceptowalne pieniądze. Katalogowo nieco ponad 110 tysięcy złotych, ale z rabatami, których Ford chętnie udziela jest jeszcze lepiej.
Mimo, że samochód nie wzbudza żadnych emocji, okazuje się niezły!