344851 PC Sopot_uzywane_750x300
Volvobanergrudzie2022750x200
BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
previous arrow
next arrow
344851 PC Sopot_uzywane_750x300
Volvobanergrudzie2022750x200
BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
previous arrow
next arrow
moto3m_KIA_750x200
Volvobanergrudzie2022750x200
previous arrow
next arrow
Fot. KWP

Gdańscy policjanci zatrzymali 6 nietrzeźwych kierujących

Policjanci z Gdańska w ostatnich dniach zatrzymali sześciu nietrzeźwych kierujących. Wśród zatrzymanych było dwóch rowerzystów. Każdy nietrzeźwy kierujący stwarza bardzo duże zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. W zależności od popełnionego wykroczenia lub przestępstwa grozi im m.in. kara grzywny lub pozbawienia wolności do lat 2.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Gdańsku systematycznie przeprowadzają działania pod hasłem „Trzeźwy poranek” lub „Bezpieczny weekend”, aczkolwiek nad bezpieczeństwem na drogach czuwają nieustannie przez całą dobę. W ostatni weekend do wczoraj policjanci zatrzymali sześciu nietrzeźwych kierujących. Alkomat wykazał u zatrzymanych od 0,31 do 1,48 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Trzech kierujący odpowie za wykroczenie. Wśród nich było dwóch rowerzystów i jeden kierujący samochodem osobowym. Pozostała trójka poniesie odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo. Jeden z kierujących, od którego było czuć alkohol, nie był w stanie wziąć udziału w badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, dlatego też została mu pobrana krew do badań.

Zgodnie z obowiązującym prawem za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości sprawcy grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna. W przypadku wykroczenia jest to kara aresztu albo grzywny.

Źródło: KWP

Skomentuj

komentarzy

Zobacz również

[Gdansk.pl] Rozbiórka estakady w ul. Elbląskiej rozpoczęta

W środę, 5 lutego, na miejscu pojawił się ciężki sprzęt. Prace rozbiórkowe prowadzone są na …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *