Alan i Hania realizują swoje marzenie o podróży dookoła Stanów Zjednoczonych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że chcą tego dokonać za kierownicą Daewoo Tico. Ten mały, miejski samochód, kiedyś był bardzo popularny w Polsce. Dzisiaj to już rzadki widok. Auto nigdy nie było oferowane na rynku amerykańskim i bardzo możliwe, że jest ich tam… kilka, albo i wcale.
Z całą pewnością można jednak stwierdzić, że wkrótce będzie jedna sztuka Tico w Nowym Jorku. To właśnie tam wysłany został bohater tego artykułu.
Zawsze chcieliśmy przejechać USA, ale w jakiś oryginalny sposób, z humorem – opowiada Alan, pomysłodawca wyprawy. Daewoo Tico zawsze powoduje uśmiech na mojej twarzy, dlatego wybrałem ten model – dodaje.
Samochód w posiadaniu Alana jest od 4 lat. Właściciel poszukiwał “zdrowego” egzemplarza i taki udało mu się znaleźć w Koszalinie. Samochód kupił 2 godziny po publikacji ogłoszenia!
Małe Daewoo przed wyjazdem zostało należycie przygotowane do długiej podroży. Właściciel zadbał o techniczną stronę, ale także wizualną.
Została przeprowadzona korekta lakieru, wszystkie wgniotki jakie były na karoserii, zostały usunięte. Ponadto, niektóre miejsca karoserii zostały oklejone folią bezbarwną, aby zabezpieczyć je przed korozją. W kwestiach mechanicznych z moim Tico nigdy nie było problemów, ale mimo to, wszystkie elementy które mogłyby ulec uszkodzeniu zostały wymienione. W tym rozrząd, mimo, że auto ma niewielki przebieg – zaledwie 32 000 km – mówi Właściciel.
Wysyłka auta do Stanów okazała się nie taka prosta, jak sytuacja odwrotna – sprowadzenie pojazdu zza Oceanu. Podróżnikom udało się znaleźć firmę, która podjęła się tego zadania w Niemczech. Tico do USA popłynęło z Bremerhaven i już ten pierwszy etap podróży okazał się interesujący.
Sama jazda przez Niemcy była ciekawym doświadczeniem. Przypadkowi ludzie jakich spotkaliśmy zwracali uwagę na nasze Daewoo, fotografowali je i oglądali, więc jesteśmy niezwykle ciekawi co czeka nas w Stanach Zjednoczonych, kiedy to zaparkujemy obok wielkich pickupów! Mamy nadzieję, że nikt go nie ukradnie i nie wstawi do sklepu z zabawkami dla dzieci – opowiada z humorem Inicjator wyprawy.
Wyprawa po Stanach Zjednoczonych za kierownicą Daewoo Tico rozpocznie się w Nowym Jorku. Stamtąd Hania i Alan przejadą górnymi Stanami, odwiedzając między innymi Chicago, Kansas, Denver, Las Vegas i Los Angeles. Następnie udadzą się do Miami i wrócą do Nowego Jorku, skąd auto popłynie do Polski.
Przygody gdyńskich podróżników i Daewoo Tico śledzić będzie można na kanałach społecznościowych na Instagramie oraz YouTube.
W planach autorów całego projektu jest także odtworzenie kultowych, samochodowych scen filmowych z udziałem koreańskiego “malucha”.