
Każdego dnia do Polski importowane są samochody z zagranicy. Przeważająca większość z nich pochodzi z Niemiec lub ogólnie Unii Europejskiej. Zdarzają się też transporty z Dubaju, Japonii oraz Ameryki Północnej. Odległość, ale także skomplikowane procedury celne i skarbowe mogą zniechęcać do tego, ale są firmy, które specjalizują się w tego typu działaniach. Gdyńska firma Alfa Forwarding zorganizowała transport wyjątkowego samochodu do Polski z Kanady i pochwaliła się nam szczegółami takiej dostawy. Był to włoski super-samochód Lamborghini Huracan.
Samochód stanowił mienie przesiedleńcze. W dużym uproszczeniu, sytuacja ta oznacza przeprowadzkę, w tym przypadku z Kanady do Polski i prawny właściciel przeniósł się wraz z posiadanym majątkiem z zagranicy. Procedura taka obejmuje także kontrolę celno-skarbową. W takich przypadkach właściciele drogich przedmiotów – np. samochodów – muszą udowodnić swój status materialny, pozwalający im na ich legalny zakup.
Firma z Gdyni, nie tylko zorganizowała transport drogiego i rzadkiego Huracan’a Performante, ale także pomogła właścicielowi w udowadnianiu, że go na nie stać. Procedura ta oczywiście trwa dłużej niż kilkunastogodzinny transport drogą powietrzną, ale całościowo jest to rozwiązanie dużo szybsze i bezpieczniejsze niż transport morski.
Transport luksusowych samochodów to nasz chleb powszedni. Specjalizujemy się w zleceniach mienia przesiedlenia, w ramach których wielokrotnie transportujemy zza Oceanu wysokowartościowe samochody takie jak Lamborghini, zabytkowe Mercedesy, Maybachy, a nawet Rolls-Royce. Transport tego typu wymaga doskonałej znajomości przepisów, sposobu zabezpieczenia ładunku oraz gotowości do działania o każdej porze dnia i nocy. Dla przykładu poniższe Lamborghini transportowaliśmy lotniczo, ze względu na niską żywotność akumulatora, który nie przetrwałaby kilkutygodniowej przeprawy drogą morską, a jej wymiana to koszt nawet kilku tysięcy dolarów. Musieliśmy zorganizować we współpracy z lotniskiem błyskawiczne ładowanie, aby na czas kontroli celnej samochód był bezpieczny i odpalił jak importer wyjeżdżał nim z lotniska – opowiada Katarzyna Kisielewska, Prezes Zarządu Alfa Forwarding Ltd sp. z o.o.