Ta impreza, to powrót do naprawdę dawnych lat i amerykańskiej mody z lat 50-tych i 60-tych, kiedy to dokonywano spontanicznych „nalotów” na restauracje McDonald’s. Nagły napływ klientów spragnionych zimnej Coca-Coli i Hamburgerów, powodował paraliż lokalu, parkingu, a nawet okolicznych dróg. Dokładnie według tego samego schematu postępują organizatorzy „Klasycznej Blokady McDonald’s”, która już po raz czwarty odbyła się w Pruszczu Gdańskim.
Inicjatorem i organizatorem akcji jest Bartosz Gondek, dziennikarz, publicysta i przede wszystkimi miłośnik klasycznej motoryzacji z Pruszcza Gdańskiego. Wraz z rodziną i przyjaciółmi zorganizował już cztery razy taką akcję w Pruszczu i po raz pierwszy w tym roku, także w Grudziądzu.
Tegoroczna edycja zgromadziła dwa razy więcej samochodów, niż poprzednia. Organizatorzy podkreślają wysoką jakość zaprezentowanych samochodów, a także ich urozmaicenie. W Pruszczu Gdańskim pojawiły się zarówno klasyczne, leciwe modele zza Oceanu, modne w tej chwili Mercedesy, ale również wiele samochodów rodzimej produkcji.
Impreza na stałe wpisała się już w kalendarz motoryzacyjnych imprez na Pomorzu i z całą pewnością za rok zostanie powtórzona.
Widać, że lubi się żywić w McD