Jak i po co monitorować floty pojazdów?

Jeżeli jesteś w jakikolwiek sposób powiązany z firmą świadczącą usługi dostawcze bądź transportowe, na pewno wiesz, jak duży nacisk kładziony jest w niej na zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa.

Poduszki powietrzne, pasy bezpieczeństwa, odpowiednio ustawione lusterka – o tym raczej nie sposób nie pamiętać. Niestety, nawet zadbanie o każdy najmniejszy szczegół, który w jakiś sposób zwiększa poczucie bezpieczeństwa, nie jest w stanie zagwarantować stuprocentowej pewności, że nie dojdzie do wypadku – w końcu nie wszystko zawsze leży w naszych rękach.

Według statystyk (podawanych przez Komendę Wojewódzkiej Policji w Łodzi) do najczęstszych przyczyn kolizji na drodze zalicza się nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu i niedostosowanie się do obowiązującego ograniczenia. Trzeba jednak pamiętać, że do wypadków dochodzi nie tylko na drodze. Najczęściej przekonują się o tym kierowcy większych samochodów dostawczych, którym przychodzi zmierzać się z wąskimi bramami, ścianami itp. – niefortunny kontakt z nimi wiąże się z ogromnym stresem i jeszcze większymi wydatkami na naprawę.

Aby ubiegać się o wypłacenie odszkodowania, trzeba udowodnić przyczynę zaistniałego wypadku. Jak to zrobić? Z ciekawą propozycją stworzoną z myślą o kierowcach i firmach transportowych oraz dostawczych wychodzi firma www.fleetscompare.com. Oferuje ona kompleksowy monitoring pojazdów.  Wystarczy, że z przodu i z tyłu zainstalujesz kamery, które dokładnie rejestrują działania kierowcy.  Gdy dojdzie do kolizji, zawsze możesz odwołać się do utworzonego nagrania. W ten sposób dokładnie poznasz przyczynę wypadku, która często bywa inna od tej, która jako pierwsza przychodzi na myśl podczas analizowania miejsca zdarzenia.

Gdy dojdzie do wypadku, właściciele i osoby odpowiedzialne za rozwój firm transportowych lub usługowych, na pewno chcą dowiedzieć się o nim jako pierwsi. Właśnie dlatego często decydują się oni na korzystanie z nadajników GPS, które pozwalają na kompleksowy monitoring danego pojazdu. Dzięki niemu bardzo szybko można dowiedzieć się, gdzie akurat znajduje się on, z jakim tempem porusza się kierowca, i czy aby na pewno wszystko przebiega prawidłowo. Jeżeli tylko zobaczysz, że coś nie jest tak, jak powinno być, zawsze możesz zainterweniować – im szybciej, tym lepiej.

Nadajniki GPS okazują się szczególnie przydatne, gdy dochodzi do wypadku. Nie musisz kontaktować się z kierowcą czy policją, aby wiedzieć, dokąd jechać. W ciągu zaledwie kilku sekund sprawdzisz, gdzie znajduje się pojazd, jak długo już on tam jest i jak dotrzeć do danego miejsca.

Oferta www.fleetcompare.com stworzona jest między innymi z myślą o właścicielach i kierowcach firm dostawczych oraz transportowych, którzy cenią sobie przede wszystkim rozbudowaną komunikację i szybkie dzielenie się informacjami. Montując kamery i nadajniki GPS w danym pojeździe, możesz nie tylko dowiedzieć się o wypadku, lecz również łatwo trafić na miejsce zdarzenia i poznać jego przyczynę. W ten sposób łatwiej ubiegać się o odszkodowanie, co w przypadku trudności z ustaleniem powodu kolizji raczej zajęłoby sporo czasu.

Zakup kamer i nadajników GPS nie wymaga ogromnych nakładów finansowych, a może znacząco zmniejszyć wydatki naprawy pojazdu. Są one wieloletnią inwestycją, która pozwoli Ci być kompleksowo przygotowanym na każdy scenariusz.

WH

Skomentuj

komentarzy