Moto3m.pl Trójmiejski Portal Motoryzacyjny
Wyprawa samochodem w trudny teren to nie przelewki. Wymaga solidnych przygotowań i umiejętności przewidywania zdarzeń. Jeśli poświęcimy odpowiednio dużo uwagi na skompletowanie sprzętu oraz zadbamy o stan techniczny pojazdu to wyprawa może być niezapomnianą przygodą. Jeśli jednak zaniedbamy podstawowe kwestie, może stać się ona nieustanną walką z problemami.
Przygotowanie samochodu do wyprawy w teren – o czym warto pamiętać?
Wzorowy stan techniczny samochodu to podstawa udanej wyprawy terenowej. Nawet jeśli auto wydaje nam się całkowicie sprawne, przed wyruszeniem w drogę powinniśmy dokładnie zweryfikować jego stan.
Warto zacząć od ogumienia i wybrać odpowiednie opony terenowe. Podczas wypraw terenowych dobrze sprawdzą się opony typu AT, które są w równym stopniu przygotowane do jazdy w terenie, co na asfalcie. Dzięki temu umożliwiają wyjazd nawet na dalsze wyprawy zagraniczne. Jeżeli wyprawa ma obejmować szczególnie wymagające bezdroża lub górskie szlaki, warto zabrać ze sobą drugi zestaw kół z oponami terenowymi typu MT.
Nawet jeśli zabierzemy ze sobą dobrej jakości opony terenowe, warto wyposażyć pojazd w ekwipunek awaryjny, a więc wyciągarkę, linę i specjalną taśmę do zaczepiania liny o drzewa. Podstawowym wyposażeniem wyprawowym powinna być także łopata lub przynajmniej saperka i oczywiście ostry nóż.
Przed wyjazdem trzeba wykonać dokładny przegląd samochodu. W tym celu najlepiej skorzystać z profesjonalnego podnośnika. Sprawdzić należy elementy układu hamulcowego, zawieszenia, kierowniczego. Poszukać ewentualnych wycieków spod silnika czy elementów układu chłodzenia. Ważne jest sprawdzenie wszystkich części gumowych, a jeśli są sparciałe lub uszkodzone, wymienić je na nowe. Wystarczy drobna nieszczelność, by wpływ pyłu i piasku przełożył się na awarię przegubu czy przekładni kierowniczej. Nawet jeśli gumowe elementy są w dobrym stanie, w trasę na wszelki wypadek lepiej zabrać taśmę uszczelniającą.
Jazda terenowa to ogromne obciążenie dla elementów napędowych – można założyć, że kilometr przejechany w ciężkim terenie równa się kilkudziesięciu kilometrom przejechanym po asfalcie. W trasę warto zabrać zapas oleju i podstawowych płynów oraz smarów, a także kanistry na paliwo (zwłaszcza, jeśli będziemy podróżować przez kraje, w których infrastruktura stacji jest niepewna). Zabierzmy także zestaw narzędzi ręcznych, który umożliwi nam wykonanie prostych napraw samochodu (w tym wymianę kół). Należy również przeprowadzić standardowy serwis oleju i filtrów, aby silnik miał zapewnione maksymalnie optymalne warunki pracy.
W co wyposażyć samochód przed wyprawą terenową?
Podstawą jest wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa, a więc dobrej jakości gaśnica, bogato wyposażona apteczka, latarki (najlepiej z możliwością ładowania przez gniazdo zapalniczki samochodowej) i zbiorniki na wodę. Nawet jeżeli nie planujemy noclegu w plenerze, awaryjnie warto zabrać ze sobą śpiwory, ciepłą odzież. Rozsądnym rozwiązaniem jest namiot dachowy, rozkładany na dachu samochodu wyprawowego. Dzięki niemu można spędzić noc w miejscu, gdzie teren uniemożliwia rozbicie tradycyjnego namiotu. Poczucie bezpieczeństwa w momentach kryzysowych da nam smartfon z dostępem do Internetu oraz lista numerów służących do wzywania służb drogowych we wszystkich krajach, przez które będziemy podróżować.
Obecnie jednym z podstawowych akcesoriów w trasie jest urządzenie do nawigacji GPS. Przed wyjazdem sprawdźmy, czy posiadamy aktualne mapy (zwłaszcza jeśli wyjeżdżamy za granicę). Na wszelki wypadek nie zaszkodzi nam zabrać w drogę klasycznej, papierowej mapy.
Wyposażenie takie jak przenośna kuchenka gazowa, konserwy, napoje w butelkach lub puszkach, pozwoli nam przetrwać nawet w trudnych warunkach. Nie warto zabierać ze sobą zbyt dużych zapasów jedzenia, które może się popsuć w wyższej temperaturze. Papier toaletowy, ręczniki, sztućce, worki na śmieci, dopasowana do pory roku odzież to oczywiście podstawa komfortu w trasie, zwłaszcza przebiegającej w oddali od często uczęszczanych dróg i mieszczącej się przy nich infrastruktury.
