
Wczoraj, wejherowscy strażnicy miejscy, interweniowali w sprawie psa zamkniętego w zaparkowanym na nasłonecznionym miejscu samochodzie. To kolejna tego rodzaju interwencja służb mundurowych w naszym województwie w ostatnim czasie. Temperatura w zamkniętym samochodzie, bardzo szybko potrafi przekroczyć 50’C narażając na śmiertelne niebezpieczeństwo będące wewnątrz żywe istoty.
Kierowcy, którzy dopuszczają się tego typu czynów narażają się nie tylko na straty materialne – w postaci wybitych szyb, ale także na mandat, a nawet poważniejszą odpowiedzialność.
24 czerwca 2020 roku około godziny 12:05 dyżurny straży miejskiej w Wejherowie otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Sobieskiego w Wejherowie, w szczelnie zamkniętym samochodzie, siedzi pies. Temperatura powietrza na zewnątrz w tym czasie wahała się w granicach 25-27 stopni Celsjusza.Wysłany na miejsce zdarzenia patrol zgłoszenie potwierdził.

Pies siedział w rozgrzanym samochodzie niczym w piekarniku, a okna były szczelnie zamknięte. Po chwili przy pojeździe pojawił się kierowca. Mieszkańcowi powiatu wejherowskiego za ten bezmyślny czyn zaproponowano mandat karny w kwocie 200 złotych. Pouczony o prawie odmowy jego zapłaty kierowca z przysługującego mu prawa skorzystał.
Teraz sprawa znajdzie swój finał w Sądzie Rejonowym w Wejherowie. Gdyby właściciel rychło w czas się nie pojawił, funkcjonariusze podjęliby decyzję o wybiciu szyby i uwolnieniu czworonoga.