Moto3m.pl Trójmiejski Portal Motoryzacyjny
Pajero, Lancer EVO, Eclipse albo Galant. To doskonale znane i na swój sposób wręcz legendarne modele spod znaku trzech diamentów, czyli Mitsubishi. Niestety odeszły one już w zapomnienie, a marka ta w Europie utraciła dawne znaczenie. Wciąż jest jednak tutaj obecna i od czasu do czasu prezentuje nowe modele. Nowe dla siebie, bo rynek tak jakby już je skądś znał…
Nowe Mitsubishi ASX 2023 reprezentuje popularny w Europie segment B SUV. Poprzednia generacja ASX’a trafiła do blisko 380 000 klientów z Europy, stając się popularnym samochodem na tutejszych drogach.
Platforma Aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi
Nowy ASX oparty jest na wspólnej platformie CMF-B Aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi. Podobieństwa do modelu o nazwie Captur od Renault nie da się ukryć. To w zasadzie identyczne samochody, które różnią się tylko logiem i innym kształtem elementów dookoła niego. Producent jednak tego nie przyzna i przekonuje, że to dwa różne auta.
Wersję podstawową napędza turbodoładowana jednostka benzynowa o pojemności 1,0 litra i mocy 91 KM, połączona z 6-biegową przekładnią manualną. Mocniejsza jest turbodoładowana jednostka z bezpośrednim wtryskiem paliwa, o pojemności 1,3-litra, która występuje w dwóch wariantach mocy: 140 KM i 158 KM, w obu instalacja miękkiej hybrydy (MHEV). Po raz pierwszy w tym modelu, klienci mają również do dyspozycji wersję z tradycyjną hybrydą (HEV), łączącą jednostkę benzynową o pojemności 1,6 litra z dwoma silnikami elektrycznymi i automatyczną przekładnią. Ofertę napędów uzupełnia dostępna na specjalne zamówienie, elektryczna hybryda ładowana z zewnętrznego źródła prądu, napędzana układem PHEV. Zespół napędowy oparty jest na podobnej jak w tradycyjnej hybrydzie konfiguracji – połączeniu silnika benzynowego o pojemności 1,6 litra z dwoma silnikami elektrycznymi zasilanymi z większego akumulatora o pojemności 10,5 kWh, który pozwala na pokonywanie codziennych dystansów w wyłącznie bezemisyjnym trybie elektrycznym.
Najtańszy wariant ASX kosztuje 99 990 zł, podczas gdy Captur od Renault to minimum 85 500 zł. Na korzyść Mitsubishi przemawia bogatsze wyposażenie seryjne, tak więc same liczby nie oddają różnic obu aut.
Prezentowany egzemplarz dostępny jest do jazd testowych w salonie Mitsubishi K&K Wojtanowicz w Gdyni.
