Motocykl to nie jest pojazd, to styl życia. Bikerzy to romantyczni twardziele, dla których nie wygoda, ale poczucie swobody i chęć przeżycia przygody liczą się najbardziej. Nie dadzą się zamknąć w stalowej skorupie odcinającej ich od świata, wiatru i klangu silnika. Niczym są dla nich klimatyzowane wnętrza, skoro trzeba za to zapłacić izolacją i anonimowością. W potoku aut wszystkie wydają się takie same, bez duszy i charakteru. Wystarczy jednak, że pojawi się w pobliżu charakterystyczny dźwięk pracujących garów jakiejś igły, i już wszystkie oczy zwracają się w tamtą stronę. Kto choć raz poczuł magię dwóch kółek, będzie jej lojalny do końca życia i nie ma w tym twierdzeniu ani krzty przesady.
Harley-Davidson, początek legendy
Początkowo nic nie zapowiadało tego, że rodzi się król. Wręcz przeciwnie, Panowie Harley i Davidson powołali do życia pokrakę, zasługującą w pełni na tytuł „brzydala XX wieku”. Model z 1907 roku bardziej przypominał grubasa na chudych nóżkach, aniżeli obiekt pożądania milionów ludzi na całym świecie. Mimo to sprzedaż ruszyła. W tym samym czasie rozwijała się także produkcja aut, lecz były one dostępne jedynie dla klientów z grubszym portfelem. Nawet Ford był poza zasięgiem większości amerykanów.
Harley-Davidson obecnie
Właściwie, odnoszenie designu maszyny, do czasów współczesnych wydaje się pewnym nadużyciem. Hary wizualnie zatrzymał się gdzieś pomiędzy latami czterdziestymi i sześćdziesiątymi. Wystarczy zajrzeć na https://allegro.pl/kategoria/motocykle-i-quady-300685?marka=Harley-Davidson, by przekonać się, że niewiele się w tej kwestii zmieniło. I to prawdopodobnie jest źródłem sukcesu marki. Pozornie ociężały Harley-Davidson, z potężnym silnikiem i masywną obudową budzi miłość od pierwszego wejrzenia.
Niestety ceny nowych egzemplarzy są na tyle zaporowe, że wielu musiałoby poprzestać na marzeniach. Musiałoby, gdyby nie istniała możliwość nabycia upragnionego jednośladu za pośrednictwem, chociażby portalu Allegro, gdzie można nie tylko napawać oczy pięknymi sylwetkami chopperów, lecz także, zdobyć obiekt westchnień tylko dla siebie.
Kawasaki wyszło z wody
Zaczęło się od budowy statków. Potem przyszedł czas na lotnictwo, kolej i maszyny przemysłowe. Pierwszy motocykl powstał dopiero 75 lat po powstaniu firmy założonej przez pana Shozo Kawasaki. Można zatem przyznać, że kwestie techniczne były dopracowane już od samego początku produkcji motocykli. W odróżnieniu od swoich majestatycznych kuzynów z Ameryki, Kawasaki od razu stawiało na nowoczesność zarówno pod względem technicznym, jak i wizualnym. Praktyczni Japończycy dyskretnie, acz uważnie obserwowali obowiązujące trendy, czego efekty do dzisiaj budzą należny podziw motoryzacyjnego świata.
I tutaj niespodzianka. Chociaż koncern stawia na ścigacze, nie brakuje w ofercie ciężkiego sprzętu wzorowanego na amerykańskim cudzie. Różnorodność modeli szczególnie widoczna jest na stronie https://allegro.pl/kategoria/motocykle-i-quady-300685?marka=Kawasaki, gdzie obok supernowoczesnych jednostek można spotkać piękne jednoślady odnoszące się swoją stylistyką do wzorców z ubiegłego wieku. Nie da się ukryć, że i w tym wypadku Allegro znacznie ułatwia dojście do wymarzonego modelu, bez konieczności kosztownych podróży.
Romet spod znaku pegaza
Prawdziwą łzę wzruszenia powoduje widok leciwego Komara lub Ogara. Romet odegrał niezwykle ważną rolę w historii polskiej motoryzacji, i choćby z tego powodu należy mu się szacunek. Firma nigdy nie aspirowała do tytułu twórcy jednokołowych kolosów, wręcz przeciwnie. Praktycznie od zawsze kojarzona jest z segmentem pięćdziesiątek, i w tej roli czuje się znakomicie, o czym niech świadczy przegląd modeli prezentowanych na https://allegro.pl/kategoria/motocykle-i-quady-300685?marka=Romet. Różnorodność propozycji po prostu powala. Czasami nie sposób odróżnić kosiarki od klasycznego, „dorosłego” motocykla.
Stosunkowo łatwy dostęp do jednośladów, dzięki sprawnie funkcjonującemu portalowi, pozwala mieć nadzieję, że rynek motocyklowy będzie się nadal skutecznie rozwijał, wprowadzając na nasze drogi elementy egzotyki i kolorytu. Z pewnością, dzięki temu trasa z Gdańska do Zakopanego dostarczy wszystkim ciekawych wrażeń. Czy może być coś wspanialszego?