niedziela , 27 kwietnia 2025
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
344851 PC Sopot_uzywane_750x300
Volvobanergrudzie2022750x200
previous arrow
next arrow
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
344851 PC Sopot_uzywane_750x300
Volvobanergrudzie2022750x200
previous arrow
next arrow
moto3m_KIA_750x200
Volvobanergrudzie2022750x200
previous arrow
next arrow

Nissan Pulsar 1.2 DIG-T – powiew świeżości od Nissana

Pulsar to rodzaj gwiazdy neutronowej, która wysyła w regularnych, niewielkich odstępach czasu impulsy promieniowania elektromagnetycznego. Jej pierwszego odkrycia dokonano w 1967 roku. 47 lat później, Nissan używa tego terminu ponownie, dla swojego najnowszego kompaktu. Ponownie, bo w latach 1978 – 2006 powstawał już samochód o takiej nazwie.   

Nowy reprezentant klasy kompakt Nissana to kontynuator tradycji zapoczątkowanych przez modele Sunny i Almera oraz bezpośredni następca wyjątkowo nijakiego modelu Tiida. Samochód o tej nazwie znany jest bardzo dobrze na rynku australijskim i nowozelandzkim.

Nissan Pulsar (6)

Nowy Pulsar powstał z myślą przede wszystkim o klientach z Europy. Produkowany jest w zakładach Nissana w Barcelonie, w Hiszpanii. Oficjalna premiera nowego modelu odbyła się podczas targów w Paryżu w 2014 roku. A od października tego roku samochód dostępny jest w Polsce.

Opakowanie

Nissan Pulsar (1)Pierwsze spotkanie z Nissanem Pulsar wywołuje niestety mało emocji. Samochód choć ładny, raczej niczym szczególnym nie jest w stanie zachwycić. Bryła nadwozia wykorzystuje akcenty stylistyczne znane z innych modeli tego producenta. I to jest plus. Tylne, bumerangowe lampy w stylu tych z 370z i wyrazisty przód o zbliżonych kształtach do modelu Qashqai to najbardziej atrakcyjne elementy.

Pulsar występuje w tej chwili w jednej, 5-drzwiowej wersji nadwozia, które linią boczną przypomina mi Hondę Civic VII generacji. To dobry prognostyk, bo sugeruje wygospodarowanie sporej ilości miejsca w środku. Z zewnątrz, przez długi rozstaw osi, dużą powierzchnię szyb i wysokość nadwozia, Pulsar ma proporcje przypominające bardziej vana, niż typowy kompakt. Jest to zresztą cecha charakterystyczna dla kilku już generacji japońskich samochodów (Honda Civic, Toyota Corolla/Auris, Mitsubishi Lancer Sportback, Suzuki Swift).

Nadwozie Nissana Pulsar ma długość 4,39 m i 1,77 m szerokości. Przy tym wysokość nadwozia to 1,52 m, czyli o przynajmniej 4-5 cm więcej niż typowi konkurenci z Europy. Typowy reprezentant ze Starego Kontynentu jest też o ponad 10 cm krótszy niż testowany przez nas Nissan.

Nissan Pulsar

Zawartość

Nissan Pulsar (36)Tym co wyróżnia Pulsara wśród innych kompaktów jest najdłuższy w klasie rozstaw osi, wynoszący 2700 mm. To właśnie niemu zawdzięcza swoją główną przewagę nad konkurencją – mnóstwo przestrzeni dla pasażerów tylnego rzędu. Ilość miejsca jakie tam wygospodarowano przewyższa nawet niektóre samochody klasy średniej. Również tunel środkowy, biegnący przez całą długość wnętrza jest wyraźnie mniejszy niż u europejskich konkurentów. Szerokość z tyłu jest już bardziej typowa dla tej klasy, więc podróż trzech osób trudno zakwalifikować do przyjemności. Jeśli jednak jednego z nich zostawiamy na poboczu, pozostała dwójka będzie miała warunki niemal z segmentu premium.

Nissan Pulsar (25)Z przodu również trudno narzekać na przestrzeń. Ta jest więcej niż wystarczająca. Co jednak dziwi, to przesadnie przesunięty do tyłu podłokietnik między przednimi fotelami.

Bagażnik o pojemność 385 litrów jest typowy dla tej klasy. Szkoda jednak, że po złożeniu tylnej kanapy, podłoga nie jest równa.

Pozycja kierowcy cieszy z powodu małej kierownicy i czytelnych zegarów. Kokpit jest uporządkowany i prosty w obsłudze. Zabrakło mi jedynie jego solidności i masywności – wrażenia obudowania kierowcy, ale to kwestia gustu, trudna do jednoznacznej oceny.

Technologia

Nissan Pulsar (49)Nissan w modelu Pulsar umieścił wszystko to, czym najlepszym w danej chwili dysponował. Nie ma tu tzw. wodotrysków, nowinek technicznych i szeroko pojętych bajerów. Ale z drugiej strony niczego nie brakuje.

Dostępne będą 3 wersje silnikowe. W testowanym egzemplarzu pracował silnik o pojemności 1.2 litra wyposażony w turbosprężarkę. Jego największymi atutami jest cicha i spokojna praca. Posiada 4 cylindry i generuje moc 115 koni mechanicznych, oraz moment obrotowy 190 Nm.

Osiągi mimo małej pojemności mogą zaskoczyć. 10,7 sekundy do 100 km/h i 190 km/h prędkości maksymalnej, chociaż trudnej do osiągnięcia, bo od 170 km/h auto łapię lekką zadyszkę. Spokojna jazda może zaowocować naprawdę małym spalaniem na poziomie około 5,5 l/100 km, w mieście średnia to od 7 do 8 litrów.

Ponadto w ofercie znajduje się dobrze znany wysokoprężny silnik 1.5 dCi o mocy 110 koni, a wkrótce dostępny będzie też silnik 1.6 generujący aż 190 km.

Nissan Pulsar (10)Standardowo montowana jest skrzynia biegów o 6 przełożeniach. W opcji oferowany jest bezstopniowy automat Xtronic.

Nissan konstruując Pulsar-a postawił sobie wysoko poprzeczkę w kwestii bezpieczeństwa. Standardem jest 6 poduszek powietrznych, z kurtynami włącznie. Konstrukcja nadwozia została nagrodzona 5-gwiazdkami w teście zderzeniowym organizowanym wg. standardu Euro-NCAP. Czynnie w czasie jazdy kierowcę wspierają seryjne systemy ESP  oraz Brake Assistent.

Nissan Pulsar (31)Układ jezdny sprawia, że samochód wzbudza zaufanie kierowcy, a także przyjemnie filtruje go od nierówności na drodze. Hamulce są bardzo skuteczne. Uważać trzeba jedynie na mocne podmuchy bocznego wiatru, które mogą zakłócić dobrą stabilność podczas szybkiej jazdy.

Standardowo w najbogatszej wersji TEKNA, oraz opcjonalnie w pozostałych dostępny jest system Sefty Shield obejmujący aktywną kontrolę toru jazdy, ostrzeżenie o martwym polu, o niezamierzonej zmianie pasa ruchu oraz elektryczny hamulec awaryjny.

Niezwykle przydatna jest także kamera cofania z funkcją ‘bird view’, generująca obraz dookoła samochodu widziany z góry (zobacz wideo). W najbogatszej wersji występuje ona seryjnie, a w średniej oferowana jest jako opcja.

Nissan Pulsar (51)

Nie zabrakło także modnego oprogramowania punktującego ekonomiczną jazdę, obsługiwaną za pomocą dotykowego ekranu.

Finał

Nissan Pulsar (2)Nissan Pulsar ma być przełomowy dla jego producenta. Nazwą nawiązuje do gwiazd i sam ma się nią stać w klasie kompakt, przełamując monopol popularności samochodów takich jak Volkswagen Golf, Opel Astra, Ford Focus, czy nawet coraz lepiej radzących sobie francuzów z np. Peugeot-em 308. Zadanie jest ambitne. Czy jednak Japończycy są gotowi podołać temu wyzwaniu ?

Solidnością i pozytywną prostotą budowy swoich samochodów zdecydowanie przegonili Europę. W kwestii design-u i wykończenia mają jeszcze trochę do nadrobienia.

Nissan Pulsar (4)Nissan Pulsar jest bezsprzecznie dobrym wyborem dla tych, którzy poszukują solidnego samochodu na co dzień. Środka transportu z punktu A do B. W komfortowych warunkach, z poczuciem bezpieczeństwa.

Najmocniejsze strony nowego, kompaktowego Nissana to przestronne wnętrze, dynamiczny i ekologiczny (w tym także ekonomiczny) silnik 1.2 oraz, mimo wszystko, cena.

Bazowa, katalogowa wynosi 64 000 zł. Aktualnie, z racji końca roku, można nabyć nowe egzemplarze już od niespełna 60 000 zł. Oferowane są 3 pakiety wyposażenia, podstawowy VISIA, ACENTA i najbogatsza TEKNA. Najdroższa odmiana to ta ostatnia, łączona z silnikiem diesla 1.5 dCi za 93 000 zł.

Mój komentarz

Nissan Pulsar (50)Potrafię docenić wszystko to, co oferuje Nissan Pulsar. Szanuję jego technologię, która po latach wciąż będzie niezawodnie działać. Polubiłem jego dynamiczny, choć mały silnik o wysokiej kulturze pracy i niskim spalaniu. Doceniam wielkość kabiny, przede wszystkim ilość miejsca z tyłu. Cieszy mnie również prosta i intuicyjna obsługa oraz lekkość jego działania. Mój ojciec zapewne byłby nim zachwycony. Pozycja za kierownicą, wspaniała widoczność z miejsca kierowcy. Wymarzony samochód.

Sęk w tym, że to moja pasja. Kocham samochody i chłonę je całym sobą. W Nissanie Pulsar poczułem się trochę jak żeglarz na wakacjach w Rzymie. Piękne zabytki, dobre restauracje…

To fajny samochód, ale brak mu duszy, którą odnaleźć można np. w samochodach z Italii.

Co musisz wiedzieć o Puslarze:

– Japończyk z hiszpańskim paszportem.

– Nadzieja Nissana na odbudowanie swojej dawnej pozycji w klasie kompakt w Europie.

– Ma najdłuższy rozstaw osi w klasie i jedną z najobszerniejszych kabin.

– Może to być doskonały samochód dla taksówkarzy – obszerny, wygodny, solidny i  ekonomiczny.

 

Marcin Wiła

Skomentuj

komentarzy

Zobacz również

Volvo XC90 – klasa sama dla siebie

XC90 od Volvo to fenomen segmentu. SUV’y zwykle szybko wychodzą z mody i wymagają restylizacji, …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *