“Lepsze jest wrogiem dobrego”. Tym powiedzeniem chyba kierowali się projektanci Mazdy, pracując nad odświeżoną odmianą popularnego modelu 6. Poliftingowa wersja na pierwszy rzut oka niemal nie różni się od swojego poprzednika. Może to dobrze, bo ten model należał do wyjątkowo udanych – najwyraźniej więc nie chciano poprawiać go na siłę. Mazda 6 w swoim najnowszym wydaniu niedawno zagościła w salonach BMG Goworowski w Trójmieście. Porównaliśmy ją z poprzednią wersją.
Nowa “szóstka” pozostała dużym jak na swój segment i eleganckim samochodem. Zmiany zewnętrzne najłatwiej zauważyć po nowym grillu i jego obramowaniu. Zmieniły się również delikatnie przednie reflektory i kształt zderzaka. Z tyłu inaczej poprowadzoną chromowaną listwę na klapie bagażnika oraz zastosowano inne światła.
Znacznie wyraźniej zmienił się kokpit. Nowy projekt wnętrza uzupełniony został dodatkowo niedostępne dotąd wyposażenie jak wentylowane siedzenia, wyświetlacz head-up na przedniej szybie dostępny teraz seryjnie w każdej wersji wyposażenia oraz unowocześniony cyfrowy zestaw wskaźników z ekranem TFT w centralnej części.
Nowa Mazda6 dostępna jest w 4 poziomach wyposażenia: SkyMOTION, SkyENERGY, SkyPASSION i najbogatszej SkyDREAM. Ta ostatnia wyposażona jest w ekskluzywną tapicerkę ze skóry Nappa, wykończenia z drewna sen, które w japońskiej tradycji wykorzystywane jest do budowy instrumentów muzycznych i produkcji mebli.
Mazda 6 to najpopularniejszy model w historii tej marki w Polsce. W ciągu 10 lat istnienia Mazdy Motor Poland sprzedaliśmy ponad 18 tys. sztuk „szóstki”. Nie mam wątpliwości, że Nowa Mazda 6 zaskoczy poziomem komfortu, elegancją i właściwościami jezdnymi, zarezerwowanymi dotychczas dla aut z segmentu premium – podkreśla Szymon Sołtysik, Dyrektor PR Mazda Motor Poland.
Mazdę 6 pożyczałem miesiąc temu w Panek i byłem zadowolony z jej możliwości poza miastem.