Rada Dzielnicy Przeróbka w Gdańsku, wystosowała pomysł zainstalowania na podległym sobie terenie ogólnodostępnego alkomatu. Wziął się on stąd, że mieszkańcy tej dzielnicy, aby sprawdzić poziom alkoholu we krwi, musili jeździć do komisariatu na Stogach. Pomysł spodobał się miejskim urzednikom tak bardzo, że podobne rozwiązanie chcieliby zastosować w całym mieście.
Miastu zależy nie tylko na umożliwieniu badania trzeźwości, ale również na prowadzeniu działań profilaktycznych i edukacyjnych w tym zakresie.
Każda inicjatywa, która może poprawić bezpieczeństwo na drogach, jest bardzo ważna! Myślę, że w każdej oddalonej od komisariatu dzielnicy znajdzie się dostępne całodobowo miejsce, w którym będzie można ustawić taki alkomat. Mogą to być NZOZ, apteka całodobowa, szpital, stacja benzynowa.
Automaty sprzedające jednorazowe alkotesty popularne są np. w hotelach na Zachodzie. Urządzenie z wyglądu przypomina parkometr. Tyle że po wrzuceniu odpowiedniej kwoty, zamiast kwitu parkingowego, wylatuje jednorazowy ustnik. W 2014 roku takie urządzenia pojawiły się już na ulicach Zielonej Góry.
powiedziała Dziennikowi Bałtyckiemu, który opisał pomysł – Beata Dunajewska, szefowa Komisji Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia w Radzie Miasta.