Polski projekt stworzenia supersportowego samochodu o nazwie Arrinera Hussarya będzie bogatszy o wyścigową wersję GT4. To ona zapoczątkuje rynkową egzystencje odpowiednika Ferrari i Lamborghini z naszego kraju. Informację tę przekazano podczas konferencji prasowej, odbywającej się w trakcie trwających w dniach 20-22 listopada targów motoryzacyjnych Warsaw Moto Show.
Oficjalnie, wyścigowa wersja zostanie pokazana podczas wystawy Autosport International The Racing Car Show w Birmingham w Wielkiej Brytanii 14 stycznia 2016 roku. Ma ona służyć celom marketingowym i przede wszystkim zdobyciu doświadczeń, niezbędnych do stworzenia samochodu o supersportowych parametrach.
Podczas targów w Warszawie, na stoisku Arrinera, można było zobaczyć prototyp testowego modelu wersji drogowej.
Arrinera Hussarya GT4 jest samochodem wyścigowym o wyjątkowej stylistyce, który wprowadza firmę Arrinera S.A w świat motorsportu. Już w niedługim czasie, udowodnimy na torze, na co stać naszą polską wyścigówkę. Mam nadzieję, że ten samochód będzie rozpalał emocje i zmysły miłośników motoryzacji. Gdybym miał podsumować cały projekt w jednym zdaniu, powiedziałbym, że tam gdzie łączy się wysoka technologia ze sztuką, tam powstaje Arrinera – powiedział szef działu technicznego, Grzegorz Pękała.
Polak jest doradcą i ekspertem najważniejszych firm motoryzacyjnych specjalizujących się w wyścigach samochodowych takich jak, Mosler Europe czy Lotus MotoSport. To właśnie pod jego kierownictwem zespół Arrinera Hussarya Racing stworzył samochód wyścigowy Arrinera Hussarya GT4.
Stylistyka tego modelu jest wyrazem dążenia do uzyskania optymalnych własności aerodynamicznych, a co za tym idzie, uzyskanie najlepszych osiągów na torze wyścigowym. Nadwozie oraz elementy aerodynamiczne zostały opracowane wspólnie z Politechniką Warszawską pod przewodnictwem prof. Janusza Piechny. Ich zadaniem jest wytworzenie jak najlepszego docisku do podłoża, przy jak najmniejszej utracie prędkości i przyspieszenia.
W Arrinera Hussarya GT4 umieszczono centralnie silnik V8 o pojemności 6,2l, który generuje 450 KM i ponad 580 Nm. Napęd trafia na tylną oś. Jednostka współpracuje z sekwencyjną 6-cio biegową skrzynią, sterowaną półautomatycznie przy pomocy łopatek przy kierownicy.
Dostawcą opon jest firma Michelin, współpracująca z Arrinerą, zarówno przy wersji wyścigowej jak i drogowej samochodu.
Arrinera Hussarya GT4 w całości przygotowana została przez polski zespół. Trwają też rozmowy z potencjalnymi kierowcami. Firma nie chce ujawniać jeszcze konkretnych nazwisk, ale poinformowała, że z pewnością będzie to polski kierowca, zgodnie z wizją, którą pragnie realizować: Polski Samochód, Polski Zespół, Polski Kierowca.
Moim zdaniem:
Po raz pierwszy zobaczyłem prototyp Arrinera Hussarya na własne oczy i musze przyznać, że projekt ten robi wrażenie. Doskonałe proporcje, niska i płaska sylwetka znana ze sportowych modeli uznanych producentów. Ostateczny kształt i dokładne parametry wersji drogowej poznamy w 2017 roku, kiedy ma nastąpić oficjalny debiut.Firma bardzo rozsądnie i dobrze podchodzi do kwestii marketingowych. Trzyma w napięciu, nie odsłania wszystkich kart od razu i sukcesywnie zmierza do celu, jakim jest wprowadzenie auta na rynek.
Zdobycie doświadczeń wyścigowych przy pomocy modelu GT4, którego rozwiązania zostaną następnie wprowadzone do wersji drogowej, dowodzą powagi i zaangażowania producenta pierwszego sportowego samochodu z Polski.
Marcin Wiła