Kombi w przypadku Porsche, brzmi obecnie tak samo oryginalnie, jak kiedyś SUV. Czas pokazał, że nawet tak konserwatywna marka może pozwolić sobie na radykalną zmianę przyzwyczajeń swoich klientów i miłośników i jeszcze osiągnąć przy tym gigantyczny sukces. Idąc tą drogą, po 8 latach od wprowadzenia na rynek swojej pierwszej limuzyny, Porsche stawia kolejny krok prezentując kombi o nazwie Sport Turismo. Nie jest to jednak praktyczne, rodzinne kombi w stylu Forda Mondeo. Czym w takim razie jest Panamera Sport Turismo?
Jest to trzecia wersja nadwoziowa niezwykle lubianej, sportowej limuzyny z Zuffenhausen. Modelem bazowym jest liftback, zwany przez producenta “limuzyną”. Ponadto dostępna jest jej przedłużona o 15 centymetrów odmiana Executive. Uzupełnieniem tej oferty jest najnowszy wariant – Sport Turismo.
„Panamera Sport Turismo to dla nas krok w kierunku nowego segmentu, jednak przy zachowaniu wszystkich charakterystycznych dla Porsche wartości i atrybutów” – tak nowy model przedstawił Michael Mauer, szef działu Porsche Style.
Porsche długo kazało czekać na swoje pierwsze kombi. Prototyp tego samochodu ujrzał światło dzienne w 2012 roku, podczas pokazu na paryskim salonie. Wersja produkcyjna jest bardzo podobna do konceptu sprzed 5 lat.
Sport Turismo od słupka B, jest całkowicie nowe stylistycznie, w odniesieniu do wersji liftback. Długość nadwozia i rozstaw osi, wynoszące odpowiednio 5049 mm i 2950 mm, są identyczne w obu wersjach. Dzięki zastosowaniu lekkich materiałów, nadwozie nowej wersji jest tylko o koło 30-40 kilogramów cięższe niż w “limuzynie”.
Odmiana Sport Turismo to także pierwsza Panamera z trzema miejscami na tylnej kanapie. Porsche, szczerze nazywa to układem 2+1, co jasno sugeruje, że możliwość przewiezienia 5 osób w Sport Turismo trzeba traktować jako rozwiązanie awaryjne i na krótką metę. Dwa zewnętrzne miejsca mają formę indywidualnych, wygodnych siedzeń, środkowe miejsce jest dodatkowo ograniczone przez wysoki i masywny tunel. Opcjonalnie Panamera Sport Turismo oferowane jest w konfiguracji czteromiejscowej, z dwoma elektrycznie sterowanymi, osobnymi tylnymi fotelami i wydaje się to najsłuszniejszym rozwiązaniem.
Nowością jest również spojler, który z klapy bagażnika, powędrował na górną krawędź dachu. Może być on nachylony pod trzema różnymi kątami, zależnie od sytuacji na drodze i wybranych ustawień samochodu. Generować może on do 50 kg dodatkowej siły docisku tylnej osi. Do prędkości 170 km/h spojler dachowy pozostaje w „schowanej” pozycji, z nachyleniem o wartości -7°. Ogranicza to opór, a tym samym optymalizuje zużycie paliwa. Powyżej 170 km/h spojler dachowy automatycznie wysuwa się do pozycji podwyższonych osiągów (kąt +1°), zwiększając stabilność jazdy. W trybach jazdy Sport lub Sport Plus spojler dachowy automatycznie wysuwa się do pozycji podwyższonych osiągów od prędkości 90 km/h wzwyż.
Korzyści jakie płyną dla pasażerów w wersji ST, widoczne są w tylnej części nadwozia. Po pierwsze – wyżej poprowadzona linia dachu Sport Turismo zmieniła kształt drzwi, dzięki czemu otwór jest większy i pozwala na łatwiejsze wsiadanie oraz wysiadanie pasażerom drugiego rzędu siedzeń. Dodatkowo, nad ich głowami wygospodarowano więcej miejsca, ze względu na brak opadającego dachu, jak ma to miejsce w limuzynie. Ostatnim atutem wersji “kombi” jest większy bagażnik, który urósł o 20 litrów w stosunku do starszej siostry, do pojemności 520 l, a po położeniu oparć kanapy, daje możliwość zwiększenia przestrzeni do 1390 l.
Jak się prowadzi kombi od Porsche?
Zasadniczo tak samo jak wersja “limuzyna”, czyli perfekcyjnie. Trzeba być wybitnym ekspertem i najlepiej bezpośrednio przesiąść się z jednego wariantu do drugiego, aby odczuć różnicę. Prezentowany model Turbo, z 4-litrową V8-ką pod maską, generującą 550 koni mechanicznych i 770 Nm momentu obrotowego nic sobie nie robi z dodatkowej masy i w każdych warunkach zachwyca osiągami.
100 km/h w 3.6 sekundy i prędkość maksymalna ponad 300 km/h pozwalają całkowicie zapomnieć o tym, że jedzie się “rodzinnym kombi” i delektować się frajdą, jaką dają supersamochody.
Tryby jazdy pozwalają dopasować samochód do własnego temperamentu i chwilowej potrzeby. Tryb NORMAL daje poczucie komfortu i spokoju, SPORT wyraźnie wyostrza reakcje samochodu, a SPORT PLUS jeszcze bardziej czyni z Panamery potwora. Od stłumionego powarkiwania wydechu, po bulgot V8 z charakterystycznym burczeniem przy zmianach biegów. Ostatni z trybów – INDIVIDUAL wymaga dłuższego poznania samochodu i jego reakcji na konkretne ustawienie. To dobre rozwiązanie dla tych, który staną się posiadaczami tego samochodu. Pozwoli im to dopasować zachowanie samochodu do własnych preferencji. Warto również rozważyć doposażenie samochodu w pakiet Sport Chrono (10 804 zł). Zyska się dzięki temu funkcję “Sport Response”, która po naciśnięciu przycisku na kierownicy, przez 20-sekund da kierowcy pełnię możliwości silnika i skrzyni biegów. Samochód automatycznie wyłącza wówczas wszystko co może odebrać moc (z klimatyzacją włącznie) i rzuca wszystkie konie oraz moment obrotowy na cztery, napędzane koła.
Nowa odmiana Panamery oferowana jest z pięcioma silnikami. Jej ceny rozpoczynają się od 448 330 PLN za model Panamera 4 Sport Turismo (330 KM), 512 930 PLN – Panamera 4 E-Hybrid Sport Turismo (462 KM mocy systemowej), 558 530 PLN – Panamera 4S Sport Turismo (440 KM), 578 450 PLN – Panamera 4S Diesel Sport Turismo (422 KM) oraz 774 100 PLN – Panamera Turbo Sport Turismo (550 KM).
Tabela danych technicznych
Silnik: typ/pojemność/cylindry/zawory – benz./3996/V8/32
Moc maksymalna (KM/obr./min) – 550/5750
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) – 770/1960-4500
Skrzynia biegów/napęd – aut.8/4×4
OSIĄGI
Przyspieszenie 0-100 km/h (sek) – 3.9
Prędkość maksymalna (km/h) – 306
WYMIARY I MASA
Dł./szer./wys. (mm) – 5049/1937/1428
Masa własna/ładowność (kg) – 2100/535
Cena – od 774 100 zł (testowany od 888 567 zł)
Naszym zdaniem
Porsche Panamera Sport Turismo to kombi, na które należy patrzeć nie przez pryzmat praktyczności, lecz urody. Jest to zdecydowanie jedno z najładniejszych kombi na rynku i przy tym, samochód wyjątkowo oryginalny. Większą przestrzeń bagażową oraz nad głową pasażerów tylnego rzędu należy traktować jako przyjemny dodatek, który otrzymujemy gratis do wspaniałej sylwetki.
Panamera ST jeździ tak, jak można się tego spodziewać po Porsche, a przy tym łączy niesamowite osiągi z wysokim komfortem jazdy. Jest to wymarzony samochód do odbycia długiej podróży, który nie zmęczy i da radość zarówno na autostradzie, jak i krętej, alpejskiej drodze.
Niestety wszystko co dobre, ma swoją wysoką cenę. W przypadku Panamery, kwota jaką trzeba za nią zostawić w salonie, zbliża się nawet do 1 miliona złotych. Pocieszeniem może być tylko to, że w każdej wersji, ten model pozostaje wyjątkowo ekskluzywnym samochodem, który w przeciwieństwie do konkurentów (AMG E63 czy RS6) nie ma swojego “bliźniaczego” odpowiednika wśród tanich i popularnych modeli.
Piękny samochód w pięknym krajobrazie…. Zdjęcia wybitnie zjawiskowe…
Fajne auto ale dla jakiegos maniaka. Ja dla swojej 7osobowej rodziny wybralem suva. A i w cięższy teren zdarza mi się nim wyjechać. I mimo ze wyjechalem nim z salonu to byl 7 razy tanszy… Jak ktos szuka pakowanego auta to warto obejrzec nowego Rextona, budzet do 120 tysiecy max i super auto