Dwa dni z rzędu trójmiejscy klienci mogli delektować się widokiem nowego wcielenia legendarnego, luksusowego samochodu terenowego – Range Rover. Obaj trójmiejscy przedstawiciele marki Land Rover – British Automotive Gdańsk oraz British Auto Zdunek obrali inne scenariusze. Pierwszy z nich pokazał nowy model w swoim salonie w Gdańsku, w towarzystwie klasycznych poprzedników. Drugi, ze względu na jeszcze brak docelowego salonu, wybrał pokaz w Hotelu Radisson Blu w Sopocie.
Range Rover jest prawdziwą legendą. Wszystkie 5 generacji łączyło luksus z możliwościami terenowymi. Mimo wielu rywali na ryku, tak naprawdę żaden z nich nie ma podobnych założeń konstrukcyjnych jak Range Rover. Ten samochód w królewsko komfortowych warunkach ma dowieźć swoich pasażerów do celu, niezależnie którędy przebieg droga – czy jest to autostrada, wiejska droga, pustynia czy kamienisty, górski potok.
W najnowszym wydaniu pozostała charakterystyczna, wielka sylwetka z dużymi przeszkleniami. Nowością są chowane klamki i na nowo zdefiniowany tył z cienkimi światłami wkomponowanymi w czarną listwę z napisem Range Rover.
Samochód dostępny będzie w dwóch odmianach – standardowej oraz wydłużonej o 20 centymetrów LWB, która po raz pierwszy w historii modelu dostępna będzie w wersji 7-osobowej. Nowy „Range” skonstruowany jest na modułowej platformie JLR o nazwie MLA-Flex. Zapewnia ona mniejszą masę i większą sztywność w porównaniu z poprzednikiem. Walory jezdne poprawia także skrętna tylna oś, która przy małych prędkościach poprawia manewrowość, a przy większych zwiększa możliwości szybkiego pokonywani łuków.
Wewnątrz zmiany idą z duchem czasu, wprowadzając Range Rover’a w digitalizację. Tradycyjne przyciski znalazły się na dwuramiennej kierownicy, panelu obsługi klimatyzacji oraz w formie przycisk startera i pokręteł głośności oraz funkcji off-roadowych. Pozostałe instrumenty to już nowoczesne wyświetlacze – kokpit o przekątnej 13,7 cala oraz środkowy ekran o przekątnej 13,1 cala do obsługi systemu informacyjno-rozrywkowego. Nie zapomniano oczywiście także o pasażerach z tyłu – oni również mają swoje ekrany i centrum sterowania.
Do napędu na razie używane są jeszcze silniki spalinowe, w większości w układzie MHEV (miękkiej hybrydy). Podstawową jednostką jest 3-litrowy diesel R6 o mocy 249, 300 lub 350 KM. Ponadto benzynowe 3.0 R6 o mocy 400 KM i V8 Twin Turbo o pojemności 4.4 litra o mocy 530 KM. W pełni elektryczny Range Rover spodziewany jest w 2024 r. Wcześniej liczyć można na hybrydę Plug-In.
Range Rover to także rewelacyjne możliwości terenowe – chociaż pewnie mało kto odważy się z nich skorzystać. Napęd przenoszony jest na 4 koła poprzez 8-stopniową, automatyczną przekładnie. Dzięki regulowanemu zawieszeniu, Range Rover może się „unieść” prawie 30-centymetrów na gruntem, kąty natarcia i zejścia to odpowiednio 34,7 oraz 29 stopni, natomiast rampowy to 27,2 dla wersji krótkiej i 25,2 stopni dla LWB. Dodajmy, że głębokość brodzenia to aż 90 centymetrów.
Nowy Range Rover dostępny jest w wersjach wyposażenia SE, HSE i Autobiography. Przez pierwszy rok produkcji oferowana będzie specjalna wersja First Edition. Bazuje ona na modelu Autobiography, ale wzbogacona jest ekskluzywnymi dodatkami – np. lakierem Sunset Gold Satin. To właśnie tak skonfigurowany był premierowy egzemplarz, którzy zaprezentowali trójmiejscy dealerzy.
Podstawowa cena krótkiej wersji Range Rover’a z 249-konnym dieslem rozpoczynają się od 613 000 zł. Odmiana LWB, dostępna z dieslem o mocy 350 KM lub jednostką benzynową 3.0 400 KM to minimum 667 500 zł. Wersja LWB w wariancie 7-osobowym kosztuje od 681 300 zł.
Jeden komentarz
Pingback: Nowy Range Rover'a V generacji zadebiutowa? w Trójmie?cie - Moto3m.pl - Land Rover News