wtorek , 14 stycznia 2025
Volvobanergrudzie2022750x200
344851 PC Sopot_uzywane_750x300
BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
previous arrow
next arrow
Volvobanergrudzie2022750x200
344851 PC Sopot_uzywane_750x300
BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
previous arrow
next arrow
moto3m_KIA_750x200
Volvobanergrudzie2022750x200
previous arrow
next arrow

Premierowe pokazy nowej Serii 7 w BMW Bawaria Motors w Gdańsku

BMW zaskakiwało nie raz i teraz znowu to robi. Nowa „Siódemka” to kompletna rewolucja względem poprzednika. Wygląd z kosmosu, oaza komfortu i całe stado koni mechanicznych – tak w skrócie można określić nową serię 7. Pokazowy egzemplarz zagościł w salonie BMW Bawaria Motors Gdańsk i będzie można go zobaczyć tylko do wtorku!

To, że samochód ten będzie kontrowersyjny, wiedzieliśmy nie od dziś. Było wiele spekulacji, projektów i domysłów, ale w końcu zagadka się rozwiązała. Ogromne nerki, podzielone cienkie światła, które zawierają 27 kryształów Swarovskiego i ekrany multimedialne na każdym kroku. Wygląd to kwestia sporna, ale nowe BMW Serii 7 broni się niespotykanym dotąd w tym modelu komfortem.

Względem poprzedniej generacji zauważalny jest tu gigantyczny przeskok. Tak jak wcześniej o „Siódemce” mogliśmy powiedzieć, że jest nieco większą „Piątką”, tak tutaj nawet przez myśl to nie przejdzie. Drzwi, które same się otworzą oraz zamkną, niemal 32-calowy wyświetlacz dla pasażerów tylnej kanapy z możliwością podłączenia laptopa, a nawet PlayStation, czy dotykowe ekrany w boczkach drzwiowych to jedynie część wyposażenia, które gwarantuje ten samochód. Widać, że nowa Seria 7 jest ukierunkowana bardziej na pasażera oraz komfortowe podróżowanie. Fotele są tak wygodne, że najchętniej wstawilibyśmy to auto do salonu i siedząc w nim, oglądali telewizję. Podgrzewane podłokietniki, masaż pleców, rolety, które pozwolą odizolować się od świata zewnętrznego – tutaj naprawdę niczego nie brakuje.

No właśnie, ale jak ogarnąć tę całą technologię? I tu zaczynają się schody. Wiele rozwiązań jest po prostu nowych lub ukrytych, i nawet użytkownik poprzedniej Serii 7 będzie miał problem, aby połapać się w tym gąszczu funkcji i opcji. Jako młody człowiek, na co dzień obcujący z nową technologią, sam miałem problem, aby przykładowo znaleźć przycisk do otwarcia schowka pasażera. W boczkach drzwiowych są ekrany, do których również trzeba przywyknąć i zwyczajnie rozgryźć je, żeby móc szybko znaleźć funkcję, której w danym momencie potrzebujemy. Wszystkie te gadżety, jak na przykład samo otwierające się drzwi sprawiają, że czujemy się wyjątkowo i nadzwyczaj luksusowo, ale mogą stanowić też mankament, przykładowo dla tradycjonalistów czy osób nieobeznanych w nowej technice.

Każdy samochód trzeba poznać i każdy trzeba odkryć, a jestem pewny, że gdy już sprawnie będziemy posługiwać się tym całym wyposażeniem, to dostarczy nam ono wiele frajdy i wygody. A jeśli jesteśmy gadżeciarzami ceniącymi sobie takie rozwiązania, to w BMW Serii 7 poczujemy się jak w raju.

Czy tylko dla pasażerów?

Oczywiście, że nie! Widać gołym okiem, że nowa Seria 7 jest nastawiona na komfort podróżnych, ale kierowcy również dostarczy przyjemnych wrażeń. Do wyboru mamy 4 wersje silnikowe: dwie hybrydowe, jednego diesla oraz elektryczne i7. Słabsza hybryda o oznaczeniu 750e xDrive ma 489 KM i 700 Nm, najmocniejsza jednostka dostępna w tym modelu to M760e xDrive, która ma aż 571 koni oraz 800 Nm i sprint do setki zajmuje jej oszałamiające, jak na te gabaryty, 4,3 sekundy. Następnie diesel 740d xDrive z mocą 300 KM i 670 Nm, a na końcu elektryk i7 xDrive60 legitymujący się 544 KM i zasięgiem do 625 kilometrów. Wszystkie wersje mają napęd na cztery koła i zapewniają dynamiczne podróżowanie przy względnie niskim spalaniu.

Jeśli zapragniesz posiadać takie auto w swoim garażu, to będziesz musiał za nie zapłacić około 650 tys. zł. Przykładowo najnowsza Klasa S w wersji długiej kosztuje niecałe 492 tys. zł, a Audi A8 niewiele ponad 442 tys. zł. Czy warto tyle dopłacać? Wybór należy do was, ale nowe BMW Serii 7 na pewno wyprzedza technologicznie pozostałą dwójkę.

Tylko do jutra można zobaczyć tę “świeżynkę” w salonie Bawaria Motors przy ulicy Grunwaldzkiej. Warto, ponieważ premiera ma inny, bardziej kameralny i intymny charakter. Prezentacje przebiegają w miłej atmosferze z nastawianiem na klienta, a nie rozgłos. Jeśli chcemy dowiedzieć się czegoś o aucie, porozmawiać z ekspertami, zobaczyć na żywo wszystkie funkcje oraz sfotografować tę maszynę w ładnym miejscu, to nie pozostaje nam nic innego, niż pędzić do salonu.

Skomentuj

komentarzy

Zobacz również

Pomorska Policja podsumowuje 2024 rok. Wypadków coraz więcej, pijanych trochę mniej

Kontrole drogowe, akcje grupy SPEED, wykorzystanie nowoczesnych narzędzi, projekty edukacyjne, współpraca z mediami oraz społeczeństwem …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *