To najnowszy model Mercedesa należący do rodziny klasy A. Jest elegancki, przestronny i wydaje się w każdym calu perfekcyjny. Może być kompanem w podróży, ale także piękną wizytówką właścicieli. Mowa o najnowszej odmianie klasy A w wersji kombi, czyli w terminologii Mercedesa – Shooting Brake.
Zapoznać się z Mercedesem CLA Shooting Brake mieliśmy okazję dzień przed jego oficjalną premierą w Polsce. Wiedzieliśmy, że czeka na nas samochód wyjątkowy. I to z dwóch powodów. Po pierwsze uważam, że to najładniejszy z modeli klasy A i jeden z najatrakcyjniejszych nowych Mercedesów w ogóle. Drugi powód to wersja jaką do jazd testowych przeznaczył dealer Mercedes Witman w Gdańsku – 45 AMG. Najmocniejsza, najdroższa, topowa odmiana.
Silnik o pojemności 2 litrów doposażony w potężną turbosprężarkę generuje 360 koni mechanicznych, które za pośrednictwem 7-biegowej skrzyni biegów trafiają na 4 koła. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje raptem 4.7 sekundy, a prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 250 km/h.
Kiedy znajdziecie się w środku i poznacie siłę tego samochodu – z pewnością nikt nie będzie chciał się z nim rozstawać. Powód jest banalny. To auto łączy w sobie cechy, które ciężko odnaleźć w innych samochodach z tego segmentu. Shooting Brake ma dużo miejsca w środku, spory, funkcjonalny bagażnik (495 litrów), a przy tym daje poczucie bezpieczeństwa i jest bardzo „glamour”. Dodatkowo jego moc pozwala na niezwykłą zabawę i dreszczyk emocji.
Ten model Mercedesa to ukłon w stronę młodszych klientów. Ludzi, którzy potrzebują odrobinę przestrzeni dla najbliższych, a zarazem kochają zabawę prędkością. Stylizacja samochodu jest dynamiczna, charakterna i bardzo zadziorna. To nie jest auto, które miniemy obojętnie. Ciężko jest oprzeć się jego urokowi. A wersja AMG jeszcze dodatkowo podkreśla jego atrakcyjność.
Ceny CLA Shooting Brake rozpoczynają się od 123 600 zł za wersję CLA 180, do 227 100 zł za 45 AMG. W tym ostatnim przypadku, mimo dużej kwoty cena wydaje się być adekwatna do tego co się otrzymuje. Warto się o tym przekonać!
Marcin Wiła
Za udostępnienie samochodu dziękujemy firmie Witman Mercedes