Mitsubishi Eclipse Cross to samochód, który wywołał wiele kontrowersji. Nie chodziło jednak ani o stylistykę, ani nietypowy napęd, lecz… nazwę. Mitsubishi zdecydowało się nazwać swojego nowego SUV’a imieniem kultowego, sportowego modelu, który powstawał w latach 1989 – 2011. Skąd taka decyzja? Chodziło o jednoznaczne skojarzenie ze sportowymi aspiracjami nowego samochodu, a dodatkowa nazwa Cross wskazuje na uterenowione zdolności tego Eclipse. Jaki jest nowy model?
Niedzielny pokaz w Motor Centrum to wydarzenie wyjątkowe, bowiem nie każdy dealer otrzymał możliwość jego prezentacji. Gdański salon zakwalifikował się do grona 10 dealerstw w Polsce, które mogły pokazać ten model szybciej niż inni. To równocześnie trzeci, dealerski pokaz w naszym kraju (po Gorzowie Wielkopolskim i Toruniu).
Nowy model Mitsubishi Eclipse Cross, rywalizować będzie z takimi konkurentami jak na przykład Mazda CX5, Peugeot 3008, Toyota CH-R i Volkswagen Tiguan.
Warto zauważyć, że Mitsubishi Motors ma już za sobą 80 lat doświadczeń w dziedzinie konstruowania i produkcji samochodów napędzanych na 4 koła. Eclipse Cross to nowy rozdział w tej historii, bowiem jest to pierwszy SUV typu coupe od tego producenta. Ponadto, jest to model jubileuszowy, bowiem Mitsubishi w tym roku obchodzi 100-tne urodziny wyprodukowania pierwszego, seryjnego, japońskiego samochodu – Modelu A.
Nazwa Eclipse pochodzi od najszybszego w historii konia wyścigowego, który narodził się w XVIII wieku podczas zaćmienia słońca i wygrywał wszystkie gonitwy z kilkunastometrową przewagą. Szacuje się, że geny tego niezwyciężonego czempiona można obecnie znaleźć u 85 proc. koni wyścigowych na świecie.
Ile sportu jest w Eclipse Cross?
Nowy SUV dostępny będzie z dwoma silnikami. Zupełnie nowa jednostka benzynowa 1.5 z turbodoładowaniem dostarczy aż 163 konie mechaniczne i 250 Nm momentu obrotowego. Brzmi kusząco, ale „suche” osiągi już nie robią takiego wrażenia. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 10.3 sekundy w przypadku skrzyni manualnej (6 biegowej, łączonej z napędem na przednią oś) i 9.8 sekundy w przypadku automatu CVT o 8 przełożeniach (tylko z napędem 4×4).
Drugim z silników jest diesel 2.2 DiD o mocy 150 KM, ale ponieważ trafi on na rynek w późniejszym okresie, producent nie ujawnia dokładnych osiągów.
Warto jeszcze przyjrzeć się układowi napędowemu czterech kół. Mitsubishi szczodrze czerpało z doświadczeń gromadzonych przez 80 lat produkcji aut 4×4, ale także z 30-letniej tradycji inteligentnego sterowania dostarczaniem napędu do każdego z czterech kół, w czym najbardziej znanym dowodem na mistrzostwo konstruktorów było 5 tytułów mistrzowskich w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata. Napęd 4×4 Eclipse Cross ma wiele wspólnego z tym, stosowanym w Lancer Evolution, a to chyba najlepsza rekomendacja dla tego układu.
Producent dużo uwagi poświęcił również wygodzie i bezpieczeństwu pasażerów. Wewnątrz odnaleźć można również przykłady nowych technologii – jak np. wyświetlacz typu head up display, zastosowany w tej marce po raz pierwszy, ale także wysokiej jakości wykończenia.
Nowe Mitsubishi Eclipse Cross będzie w Polsce dostępne w 8 konfiguracjach, 5 wersjach wyposażenia i 7 kolorach nadwozia, a ceny tego modelu startują od 93 990 zł.
Pierwsze egzemplarze do klientów trafią w grudniu tego roku.