SEAT, pomimo przynależności do bardzo lubionej przez Polaków Grupy Volkswagena, nie jest jeszcze w Trójmieście tak popularny jak siostrzane marki. Duży rodzinny model Alhambra w swoim aktualnym wydaniu jest prawdziwą rzadkością na pomorskich drogach. A to bardzo funkcjonalny i przestronny van z wieloma zaletami! W naszym teście model z najbogatszej linii FR Line z dynamicznym i oszczędnym silnikiem 2.0 TDi o mocy 184 KM i skrzynią DSG.
Alhambra (wymawiane z hiszpańskiego “Alambra”) to ogółem model z już ponad 20-letnim stażem. Od samego początku historii tego samochodu, ma on swój odpowiednik w gamie Volkswagena. Sharan (VW) ma lepsze materiały wykończeniowe, inną game silników i inne akcenty stylistyczne. SEAT jest nastawiony na młodszego klienta z trochę bardziej dynamicznym usposobieniem.
Jednak w przypadku Alhambry “sport” w żadnej postaci nie jest wskazany. To samochód skonstruowany od A do Z jako pojazd rodzinny, a nie wyścigowy.
Za projektem nadwozia stoi legendarny stylista Walter de Silva. Nie miał on jednak dużo pracy przy tym projekcie, bo sylwetka największego z SEAT’ów jest do granic możliwości prosta. Pudełkowaty kształt i potężne przeszklenia – i to właściwie tyle. Oryginalność wnoszą rozsuwane boczne drzwi i ich prowadnica – rzadkie rozwiązanie w tego typu vanach. Czy praktyczne? O tym za chwilę.
Głównym atutem Alhambry bez wątpienia jest obszerne i funkcjonalne wnętrze. Przestrzeń jest ogromna, więc kabina bez problemu i wygodnie mieści 7 pasażerów. W drugim rzędzie foteli można skorzystać z rozkładanych stolików, w drzwiach schować dużą butelkę, a nawet podłączyć drobne urządzenia elektryczne, dzięki przetwornicy z gniazdkiem 230V w centralnym panelu między przednimi fotelami. Środkowy fotel 2 rzędu po złożeniu, służyć może natomiast jako duży i wygony podłokietnik dla skrajnych foteli.
Ogółem układ wnętrza tego SEAT’a można skonfigurować na 32 sposoby. W wersji 7 osobowej bagażnik ma niespełna 300 litrów pojemności, ale kilka typowych walizek pomieści. Po schowaniu dwóch tylnych foteli przestrzeń wzrasta do przepastnych 800 litrów. Po rozłożeniu również 2 rzędu siedzeń z Alhambry robi się samochód dostawczy z przestrzenią równą 2430 litrów. Każda luka została również zagospodarowana na funkcjonalne schowki, które podnoszą walory wnętrza.
Zajmowanie miejsca w 3 rzędzie jest wygodne z dwóch powodów. Po pierwsze odsuwane drzwi umożliwiają wygospodarowanie większego otworu, po drugie, sprytnie zaprojektowane fotele 2 rzędu składają się bardzo blisko przednich, zostawiając tym samym całkiem sporo przestrzeni do wejścia na ostatni rząd siedzeń.
Wspomniane już wcześniej odsuwane drzwi mają niepodważalny atut przy podróżowaniu z dziećmi – nawet w ciasnych miejscach parkingowych nie ma ryzyka obicia drzwi o zaparkowane obok samochody, gdyż po otwarciu nie odstają one od karoserii bardziej, niż boczne lusterka. Ich otwarciem sterować można na kilka sposobów i zapewne stanie się to ulubioną “zabawką” najmłodszych pasażerów. Otworzyć i zamknąć można je za pomocą pilota centralnego zamka, przyciskami na konsoli centralnej oraz na słupkach B.
Atutem testowanego egzemplarza jest również jego napęd. Silnik 2.0 TDi to doskonale znana jednostka stosowana w wielu modelach grupy Volkswagena. W przypadku Alhambry ma ona więcej pracy niż np. w Golfie z racji gabarytów vana, a także jego dużej masy własnej. Mimo tego, 184-konny diesel sprawnie wprawia w ruch największego z SEAT’ów, zadowalając się przy tym bardzo rozsądnymi ilościami paliwa – w czasie naszego testu średnio 7.5 l ON/100 km. Duży, 70 litrowy zbiornik paliwa przy płynnej jeździe powinien wystarczyć nawet na 1000 km.
Czy w takim razie SEAT Alhambra ma jakieś wady? Abstrahując od wyglądu zewnętrznego, który zbiera różne opinię, Alhambra ma specyficzne prowadzenie. Osobiście, nie potrzebują, aż tak wielkiej przestrzeni nad głową, więc najchętniej obniżyłbym nadwozie o dobre 10 centymetrów. Wówczas jednak na brak przestrzeni narzekałyby osoby o wzroście 190 cm i więcej. Pozostaje jeszcze kwestia obciążenia – Alhambra zdecydowanie lepiej zachowuje się na drodze z kompletem pasażerów, bagażami… a przynajmniej pełnym zbiornikiem paliwa. Duże nadwozie podatne jest na boczne podmuchy i zawirowania powietrza – przypadłość ta znana jest kierowcom samochodów dostawczych i pick-up’ów, które z zasady przystosowane są do jazdy z ładunkiem.
Tabela danych technicznych
Silnik: typ/pojemność/cylindry/zawory – diesel./1968/R4/16
Moc maksymalna (KM/obr./min) – 184/3500
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) – 380/1700-3000
Skrzynia biegów/napęd – aut. 7/przedni
OSIĄGI
Przyspieszenie 0-100 km/h (sek) – 8.9
Prędkość maksymalna (km/h) – 217
WYMIARY I MASA
Dł./szer./wys. (mm) – 4854/1904/1720
Masa własna/ładowność (kg) – 1828/642
Cena – 146 199 zł (testowany egzemplarz 162.699 zł)
Duży, wygodny i funkcjonalny – to nie ulega wątpliwościom. Alhambra to doskonały wybór dla wieloosobowych rodzin. W konfiguracji 5 osobowej, przestrzeni jest aż nadto i nawet 5 dorosłych osób nie powinno narzekać na warunki podróży. W wersji 7 osobowej zmniejszeniu ulega bagażnik, ale wciąż wystarczy go na zmieszczenie weekendowego ekwipunku. W przypadku dalszych wyjazdów pomocny może okazać się oryginalny boks dachowy instalowany do relingów.
Bazowa cena Alhambry to 105 600 zł za wersję z silnikiem 1.4 TSI 150 KM i manualną 5-biegową skrzynią. Dopłata do 3 rzędu siedzeń to 3034 zł. Testowany egzemplarz w najbogatszej linii wyposażeniowej FR Line to już wydatek blisko 150 000 zł, a z silnikiem 2.0 TDI 152 499 zł.