“Szejseta” [Sic!] to synonim luksusu i przepychu lat 90-tych. Przynajmniej na świecie. W Polsce kojarzy się bardziej z kiczem i prostactwem miejscowych grup przestępczych. Bossowie mafii jeździli właśnie takimi Mercedesami Klasy S. Najlepiej oczywiście w topowej wersji 600 – z monstrualnym, 12-cylindrowym, 6-litrowym silnikiem. Taki właśnie egzemplarz, prezentowany na zdjęciach, …
Zobacz więcej