Flota Jaguarów E-Pace przemierza pomorskie drogi. Impreza o nazwie “Art of Performance Tour” to szansa na przetestowanie najnowszego, kompaktowego SUV’a w warunkach drogowych i torowych, w wersjach z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi. Do końca weekendu samochody są we władaniu dealera British Automotive Gdańsk.
“Art of Performance Tour” odbywa się w różnych dealerstwach Jaguara w całej Polsce. Do Gdańska przyjechała flota 5 egzemplarzy E-Pace. Wyposażone są one w najmocniejsze benzynowe silniki 2.0 300 KM określane mianem P300 oraz mocne jednostki wysokoprężne 2.0 240 KM D240. Ponadto w imprezie uczestniczy również samochód demonstracyjny gdańskiego salonu. Jest to egzemplarz z silnikiem D180 (2.0 180 KM) i napędem na 4 koła.
E-Pace to kompaktowy SUV, który rozpoczyna nowy rozdział w historii brytyjskiej marki, wprowadzając ją do najpopularniejszego obecnie segmentu na rynku motoryzacyjnym.
Piątkowe jazdy na torze Autodrom Pomorze pokazały sportowe geny nowego Jaguara, który stylistycznie nawiązuje do topowego, sportowego modelu F-Type. Najprzyjemniej na torze zachowywał się oczywiście najmocniejszy, benzynowy wariant z 300-konny silnikiem. Tradycyjnie dla tego typu aut, E-Pace wykazuje silną tendencję do podsterowności, a wprowadzenie go w kontrolowany poślizg jest zadaniem raczej dla profesjonalistów.
Podoba mi się rozkład napędu pomiędzy przednią i tylną osią, ale także płynne żonglowanie momentem obrotowym przekazywanym na prawą i lewą stronę samochodu. Pracę układu można podglądać w czasie rzeczywistym na centralnym ekranie – ocenia Maciej Pawelec, instruktor jazdy wyścigowej z ODTJ Autodrom Pomorze.
Samochód ma około 4,4 metra długości i waży niespełna 2 tony. Technologicznie jest mocno spokrewniony z siostrzanym modelem Range Rover Evoque.
Nowy Jaguar oferowany jest w 4 wersjach wyposażeniowych. Podstawowy to po prostu E-Pace, bardziej rozbudowany jest wariant E-Pace S oraz SE, a najbogatszym w gamie jest model HSE. Ceny rozpoczynają się od 145 900 złotych za podstawowy wariant z przednim napędem i manualną skrzynią biegów. Napęd na 4 koła wymaga dopłaty 11 500 zł, a skrzynia automatyczna 11 100 zł. Najdroższy wariant, z 300 konnym silnikiem benzynowym i napędem AWD to wydatek od 277 100 zł.
W sobotę i niedzielę kolumna samochodów będzie uczestniczyć w “drogowych wycieczkach” z salonu w Gdańsku przy ulicy Abrahama do Przywidza.
W imprezie, każdego dnia uczestniczy kilkunastu gości zaproszonych przez British Automotive Gdańsk.