W gdańskim salonie AMG Brand Center w Mercedes-Benz Witman zaparkował egzemplarz Klasy C z nadwoziem Coupe w wydaniu C63 AMG Final Edition. To kończąca tę serię modelową linia 499 limitowanych egzemplarzy. To także pożegnanie silnika V8 w tych modelach. Nowa generacja Klasy C w wydaniu AMG będzie dysponować hybrydowym zespołem napędowym z 2-litrowym, 4-cylindrowym silnikiem.
Klasa C w wydaniu AMG była symbolem samochodu o demonicznych osiągach, ale też pewnej funkcjonalności. Ze względu na gabaryty i masę, na drodze była nawet lepsza niż Klasa E czy S AMG, ale też przestronniejsza i trochę wygodniejsza niż Klasa A.
W przeciwieństwie do tej ostatniej, miała silnik V8. Miała… bo ta epoka właśnie się kończy. Pogoń za jak najmniejsza emisją Co² i spalaniem paliwa powoduje, że Mercedes rezygnuje z wielkich motorów na rzecz mniejszych, w dodatku wspomaganych przez jednostkę elektryczną. C63 S Final Edition to limitowana do 499 egzemplarza seria modelowa, która jest zwieńczeniem tej 8-cylindrowej historii.
W wersji AMG Final Edition elementy wyposażenia wnętrza, takie jak fotele AMG Performance z tapicerką skórzaną nappa w kolorze magmowo-szarym i czarnym oraz kierownica Performance z kolorowym oznaczeniem godziny 12, łączą się z elementami nadwozia, takimi jak lakier szary grafit magno z ofoliowaniem maski silnika i listew bocznych z żółtymi akcentami. Wyróżniają ją takie elementy jak kute obręcze kół AMG ze skrzyżowanymi ramionami, lakierowane na czarny mat i polerowane, a we wnętrzu kierownica AMG Performance V4 DINAMICA z kolorowym oznaczeniem godziny 12 i plakietką „AMG Edition”, elementy wykończeniowe AMG w ciemnym aluminium ze szlifem wzdłużnym wykończone matowym karbonem, plakietka Final Edition na konsoli środkowej „1 of 499″, dywaniki podłogowe z żółtymi ozdobnymi szwami oraz listwy progów drzwiowych z podświetlanym napisem.
C63 S AMG ma pod maską 4-litrowy silnik V8 bi-turbo o mocy 510 KM osiągający 700 Nm momentu obrotowego. Czas potrzebny na osiągnięcie 100 km/h to 3.9 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 290 km/h. Napęd przekazywany jest na tylne koła – to kolejny element, który przechodzi do historii. Nowy model Klasy C w wydaniu AMG, poza silnikiem z o połowę mniejsza liczbą cylindrów, będzie też samochodem z napędem na 4 koła.
Rynkowe ceny Mercedesa-AMG C63 Coupe Finale Edition wynoszą ponad 600 000 zł.
Bardzo słabe wykonanie wnętrza czasem. Tani plastik na klaksonie, przyciski zmiany trybu jazdy są też niepewne.
Za taką cenę to wstyd. Dynamika samochodu ok.