W nocy z 11 na 12 sierpnia nad Pomorzem przeszła bardzo silna burza. Porywy wiatru w wielu miejscach przekroczyły prędkość 100 km/h, łamane były drzewa i zrywane dachy. Skutki nawałnicy okazały się tragiczne – zginęło 5 osób.
Jak poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej, przy usuwaniu skutków burz pracowało blisko 40 000 strażaków z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, korzystając z 8713 pojazdów.
W wyniku nawałnic zginęło pięć osób, wszystkie w województwie pomorskim. Wśród ofiar śmiertelnych były dwie nastoletnie harcerki – uczestniczki obozu zorganizowanego w Suszku.
Jak zachować się podczas burzy, będąc w samochodzie?
Przede wszystkim w tych trudnych warunkach atmosferycznych nie zaleca się kontynuowania jazdy. Kierowcy w takiej sytuacji powinni zaparkować pojazdy w bezpiecznym miejscu na uboczu, pamiętając, aby nie zatrzymywać się pod drzewami, liniami energetycznymi oraz budynkami – szczególnie tymi o wątpliwej konstrukcji, która może zostać uszkodzona w wyniku siły wiatru (np. wiaty, stare stodoły itp.).
Bezpośrednie uderzenie pioruna w karoserię samochodu nie stanowi zagrożenia, ale należy pamiętać, aby nie dotykać żadnych metalowych elementów pojazdu. Karoseria samochodu kształtem przypomina klatkę Faradaya, która chroni przed uderzeniem pioruna. Po uderzeniu pioruna w samochód i przed próbą kontynuowania podróży, należy sprawdzić czy uszkodzeniu nie uległy opony.
Najlepiej też, przed wyruszeniem w jakąkolwiek podróż, zapoznać się z prognozą pogody i ewentualnymi komunikatami ostrzegawczymi.
Historia pewnego Maserati
Miłośnicy motoryzacji zapewne zwrócili uwagę na zdjęcie, które krążyło w internecie – przedstawiające przygniecione przez drzewo Maserati GranCabrio. Ekskluzywny i stosunkowo rzadki samochód, pechowo znalazł się w centrum żywiołu.
O zdarzeniu, do którego doszło w okolicy Chojnic poinformowali nas Czytelnicy. Nie mamy informacji czy w samochodzie podczas tego wypadku znajdowali się pasażerowie, wygląda jednak na to, że szczęśliwie w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Na zdjęciu, które otrzymaliśmy, widać, że pień powalonego drzewa upadł na samochód tuż przed kabiną pasażerską. Aby wydostać wrak niezbędne było pocięcie drzewa.
Ten sam egzemplarz miał już “leśny” wypadek rok wcześniej. Jak informuje Gazeta Pomorska w artykule “Grzywna za śmierć sarny pod kołami maserati” z dnia 21 marca 2017 roku :
W lipcu na trasie z Charzyków do Chojniczek potrącono sarnę. Takie kolizje ze zwierzętami się zdarzają, ale z materiałów, które zgromadził prokurator, wynika podobno, że sarna wcale zginąć nie musiała. Z relacji świadków wiadomo, że kierowca maserati ją zauważył – widoczność była dobra, zatrzymał nawet samochód, by potem nagle specjalnie gwałtownie ruszyć.
Zdjęcie samochodu wykonane dzień przed feralną burzą:
Źródło informacji: straz.gov.pl
Jeden komentarz
Pingback: Spotted Chojnice | pl-pl.facebook.com - DanLogowanie