poniedziałek , 28 kwietnia 2025
344851 PC Sopot_uzywane_750x300
BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
Volvobanergrudzie2022750x200
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
previous arrow
next arrow
344851 PC Sopot_uzywane_750x300
BnaerToyotaWalder-nowaToyotaHighlander750x200luty2021
Volvobanergrudzie2022750x200
MB_EQ_Range_Gazeta_750x200_W
previous arrow
next arrow
moto3m_KIA_750x200
Volvobanergrudzie2022750x200
previous arrow
next arrow

Trójmiejski Nissan GT-R NISMO G0 NISM0 w nowym wydaniu

W Polskim internecie jest ich przynajmniej kilku. Podczas gdy wielu właścicieli super-samochodów ukrywa je przed światem, oni stali się swoistymi ambasadorami samochodów, które posiadają. Tajemniczy „the.collection” z Poznania, Szymon z Wrocławia oraz G0 NISMO z Gdyni. Każdy z nich prezentuje publicznie swoją motoryzacyjną pasję. To jednak Michał, pierwszy w Polsce użytkownik Nissana GT-R NISMO, najlepiej rozpropagował swój super-samochód w Polsce. 

Miesiąc temu do sieci trafiło nagranie, w którym właściciel sportowego Nissana, którego losy śledzi blisko 35 000 użytkowników Facebooka, przedstawił ofertę sprzedaży swojego samochodu.

Wśród internautów natychmiast pojawiły się spekulacje jaki samochód zajmie miejsce „G0 NISMO”. Michał, zagorzały miłośnik japońskich samochodów, nie mógł podjąć innej decyzji, niż zakup… kolejnego GT-R’a, oczywiście także w wydaniu NISMO.

Wybór padł na najnowszą generację tego modelu. Nissan GT-R NISMO 2020 trafił do Trójmiasta pod koniec lutego, gdzie w gdyńskiej firmie Car-SPA przeszedł zabiegi kosmetyczne przygotowujące go do eksploatacji na drogach i torach wyścigowych.

Było to także ostatnie spotkanie nowego i poprzedniego NISMO, bowiem dotychczas widywany w Trójmieście egzemplarz trafi do nowego nabywcy, prawdopodobnie w Niemczech.

Zamiana samochodów to przykład na to, jak nie rzucać się w oczu i nie irytować sąsiadów. Oba modele, dla laika, wyglądają niemal tak samo. Inaczej ukształtowany jest tylko przedni zderzak, w błotnikach pojawiły się dodatkowe wloty powietrza, dach jest w czarnym kolorze, z „płetwą rekina”, a z tyłu jedyną zauważalną zmianą są inne końcówki wydechu.

Technicznie, jak w każdej ewolucji GT-R’a, zmiany okazały się bardziej odczuwalne. W nowym modelu pojawiły się przede wszystkim hamulce ceramiczne. Silnik pozostał ten sam i dalej ma 3.8 litra pojemności, generuje moc 600 koni mechanicznych, ale zyskał nowe turbosprężarki. Pochodzą one z wyścigowego modelu GT3 i mają 10 łopatek, zamiast dotychczasowych 11. Są one też cieńsze o 0,3 mm, co przekłada się na zmniejszenie masy o 14,5%. Przeprogramowano także pracę silnika i skrzyni biegów, aby jeszcze bardziej zwiększyć szybkość reakcji na dodanie gazu.

Kluczowe dla osiągów zmiany zaszły w kwestii prowadzenia. W GT-R NISMO 2020 zastosowano układ hamulcowy powstały we współpracy z firmą Brembo. Karbonowo-ceramiczne tarcze są największymi, jakie dotychczas zamontowano w japońskich samochodach wyczynowych i mają aż 410 mm średnicy z przodu i 390 mm z tyłu. Inżynierowi zmienili także nastawy zawieszenia, a 20‑calowe obręcze kół RAYS z kutego aluminium, przeznaczone specjalnie do GT‑R NISMO 2020, są lżejsze łącznie o 100 gramów. Nowy 9‑ramienny wzór został zaprojektowany tak, aby zachować ich sztywność mimo obniżonej masy.

Nie od dziś wiadomo, że im lżejszy samochód, tym lepiej się prowadzi. Zgodnie z tą zasadą, inżynierowie Nissana odchudzili GT-R’a stosując włókno węglowe. W przypadku zderzaków i przednich błotników zaoszczędzono dzięki temu 4,5 kg, pokrywa przedziału silnika to kolejne 2 kg mniej, dach – minus 4 kg, spojlery progowe, bagażnika i tylnego spojlera to łącznie aż 10,5 kilograma oszczędności. Dodatkowe 20 kg masy ubyło dzięki zastosowaniu zmodernizowanych lub zupełnie nowych podzespołów niewidocznych na pierwszy rzut oka.

Wnętrze to całkowita nowość w stosunku do dotychczasowego GT-R’a NISMO G0 NISMO. Zupełnie inna jest kierownica oraz konsola centralna. Przeprjektowane zostały także fotele Recaro, tak aby – oczywiście mniej ważyć (o 1.4 kg), ale także lepiej podpierać ciało kierowcy.

Oficjalnie nowy GT-R NISMO 2020 z rejestracjami G0 NISM0 (zero, zamiast „O” na końcu) został pokazany w salonie Nissan Zaborowski w Warszawie 6 marca.

Katalogowa cena nowego modelu wynosi 915 000 zł.

Poniżej porównanie obu wersji GT-R NISMO (2014 vs. 2020)

Skomentuj

komentarzy

Zobacz również

Mniej niż 4 sekundy do „setki” w miejskim samochodzie, za nieco ponad 160 tysięcy?! Poznaj MG4

Brytyjska marka MG, będąca obecnie własnością Chińczyków, ma w swojej ofercie wyjątkowy model – to …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *