Gdański Zarząd Dróg i Zieleni chce, by w tunelu pod Martwą Wisłą funkcjonował tzw. odcinkowy pomiar prędkości (OPP). Miałoby to zniechęcić kierowców do zbyt szybkiej jazdy, bowiem karą za złamanie przepisów byłby za każdym razem mandat. Główny Inspektorat Transportu Drogowego dotychczas odmawiał objęcia tunelu takim pomiarem, ale gdańscy drogowcy uważają, że niedawno zaistniały nowe okoliczności i dlatego szykują kolejny wniosek w tej sprawie.
W tunelu pod Martwą Wisłą, zależnie od sytuacji drogowej, obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h, ewentualnie do “pięćdziesiątki”. Wielu kierowców nie ma ochoty stosować się do tego, niektórzy znacznie przekraczają dozwoloną prędkość. Z tunelu codziennie korzysta kilkadziesiąt tysięcy pojazdów. Jest to trasa w mieście, gdzie najwięcej kierowców tracił prawo jazdy za przekroczenie prędkości.
Jednak, gdy w 2020 urzędnicy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni (GZDiZ) podjęli w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego (GITD) starania o montaż w tunelu odcinkowego pomiaru prędkości, okazało się, że do wniosku wymagana jest analiza bezpieczeństwa obejmująca trzy ostatnie lata funkcjonowania wskazanego odcinka. Na zlecenie Miasta niezależni specjaliści przygotowali więc ekspertyzę na temat bezpieczeństwa w tunelu pod Martwą Wisłą. Okazuje się, że chociaż dochodzi tam do stłuczek, wypadków i korków, to w świetle przepisów “tunel jest zbyt bezpieczny”, by zamontować w nim urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości. Na pytanie jak to możliwe, kluczowa odpowiedź brzmi: dla oceny bezpieczeństwa duże znaczenie ma, czy na danej trasie zdarzają się wypadki ze skutkiem śmiertelnym – jak dotąd takich na szczęście w gdańskim tunelu nie było.
Tymczasem w Warszawie w połowie grudnia 2021 roku oddano do użytku 2,5-kilometrowy tunel na trasie S2. Zdaniem GZDiZ, stwarza to zupełnie nową sytuację, bowiem stołeczny tunel od razu wyposażono w 12 kamer OPP, zdemontowanych z trasy S7.
Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni zarządzającego tunelem pod Martwą Wisłą zapowiada, że wkrótce ponownie zwróci się do GITD z wnioskiem o objęcie OPP także tunelu w Gdańsku. Jego zdaniem wyposażenie tunelu pod Martwą Wisłą w systemy nadzoru nad bezpieczeństwem ruchu drogowego jest jak najbardziej zasadne.
GZDiZ kilkukrotnie zwracał się z prośbą o objęcie takim nadzorem ciągów szczególnie narażonych na zdarzenia drogowe lub na konsekwencje ich skutków. Aktualnie na Pomorzu tylko w jednym miejscu funkcjonuje OPP – to odcinek drogi wojewódzkiej nr 216 pomiędzy Redą a Rekowem Górnym.