Mercedes McLaren SLR to przedstawiciel kategorii hiper-samochodów, które pojawiły się na rynku na początku tego tysiąclecia. To prawdziwy kunszt inżynierii i pokaz niemal nieograniczonych osiągów, dostępnych wówczas dla drogowej wersji pojazdu. Ten unikatowy, dzisiaj już wyjątkowo rzadko spotykany model Mercedesa, trafił właśnie na ekspozycje salonu Mercedes-Benz Witman w Gdańsku – Oliwie.
Prezentowany egzemplarz pochodzi z 2005 roku i do Polski trafił z Japonii. O doskonałej kondycji świadczy nieduży przebieg, który wynosi niespełna 10 000 kilometrów. Cena jakiej oczekuje właściciel to około 2,5 miliona złotych.
Pierwszy prototyp wizji tego samochodu, Mercedes zaprezentował w 1999 roku. Wersja produkcyjna zadebiutowała w 2003 roku. SLR jest wspólnym dziełem Mercedesa i McLaren’a. Do tego mariażu doszło za sprawą współpracy obu firm w zespole Formuły 1, a ponadto McLaren był wówczas w 40% własnością koncernu Daimler AG, właściciela marki Mercedes-Benz.
Mercedes McLaren SLR debiutował w okresie, kiedy na rynku pojawiły się również dwa inne wyjątkowe modele. To Porsche Carrera GT i Ferrari Enzo. Cała trójka uchodziła wówczas za apogeum możliwości ówczesnego przemysłu motoryzacyjnego. Od czasu SLR’a Mercedes “obniżał” klasę swoich supersportowych samochodów – SLS’a i AMG GT. Pod względem przełomowości dorównać mu będzie mógł prawdopodobnie tylko Project One.
SLR produkowany był w zakładach McLaren’a w Woking w Wielkiej Brytanii. Za opracowanie silnika i skrzyni biegów odpowiadał z kolei dział AMG Mercedesa. Napęd stanowi silnik V8 o pojemności 5,4 litra, który generował 626 koni mechanicznych i 780 Nm momentu obrotowego. Jego pracę wspomaga umieszczona centralnie śrubowa sprężarka Roots. Napęd, przekazywany przez 5-stopniową automatyczną przekładnie trafia na tylne koła. SLR na przyspieszenie od 0 do 100 km/h potrzebuje tylko 3,7 s, do 200 km/h rozpędza się w 10,6 s, a do 300 km/h w 28,8 s. Prędkość maksymalna to 337 km/h. Parametry te nie odbiegają, a nawet przewyższają wiele współczesnych sportowych modeli, a projekt SLR’a liczy sobie już dwie dekady!
Stylistycznie SLR nawiązywał do Mercedesa 300SLR z lat 50-tych. Tej inspiracji zawdzięcza krótki rury wydechowe, ogromne, boczne wyloty powietrza i otwierane do góry, pod kątem 75′ drzwi. Wyjątkowe są także felgi w kształcie przypominającym wirniki turbiny. W nadwoziu można też odnaleźć nawiązanie do bolidu F1 – za sprawą “dzioba” ze znaczkiem Mercedesa.
Z ciekawostek technicznych warto jeszcze wspomnieć o piekielnie skutecznych, choć trudnych w dozowaniu mocy, hamulcach kompozytowo-ceramicznych. Zapewniały one bardzo krótką drogę hamowania 100 – 0 km/h wynoszącą zaledwie 33 metry. Nadwozie w dużej mierze wykonano z lekkich, kompozytowych materiałów.
Samochód zagości w gdańskim salonie jeszcze przez jakiś czas.