Policjanci z wydziału ruchu drogowego komendy powiatowej w Pruszczu Gdańskim pracowali na miejscu wypadku do którego doszło w niedzielę na autostradzie A1 w Kleszczewku. BMW jadące w kierunku Gdańska uderzyło w tył autobusu Iveco. Oba pojazdy były w ruchu. Kierowcy byli trzeźwi. Do szpitala trafiła 56-letnia pasażerka podróżująca BMW. Stróże prawa zatrzymali obu kierowcom dowody rejestracyjne pojazdów oraz prawo jazdy kierowcy BMW.
W niedzielę (19 lipca br.) o godz.7.35 dyżurny pruszczańskiej policji odebrał zgłoszenie, że na autostradzie A1 w Kleszczewku doszło do wypadku drogowego. Oficer dyżurny natychmiast wysłał na miejsce policjantów oraz powiadomił pozostałe służby ratownicze. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, zrobił zdjęcia, zabezpieczył wydruk tachografu z autokaru oraz sporządził szkic sytuacyjny, zbadano również stan trzeźwości kierujących.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 52-letni mieszkaniec powiatu płockiego jadący autokarem autostradą A1 w kierunku Gdańska został uderzony w tył pojazdu przez jadące za nim BMW.
61-letni mieszkaniec Rawy Mazowieckiej kierujący BMW oraz kierowca autobusu i podróżujący z nim pasażerowie nie odnieśli żadnych obrażeń.
Do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku trafiła 56-letnia pasażerka BMW.
Stróże prawa zatrzymali obu kierowcom dowody rejestracyjne pojazdów oraz prawo jazdy kierowcy BMW. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Policjanci przypominają o zachowaniu szczególnej ostrożności. Poruszajmy się po drogach wolniej i z uwagą obserwujmy innych uczestników ruchu drogowego.
Źródło: KWP