Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na autostradzie A1. Jak wskazują wstępne ustalenia śledczych, w wyniku zderzenia BMW M4 i Subaru Forester, 30-letni pasażer Subaru z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Funkcjonariusze apelują o rozwagę na drodze.
Wczoraj przed godziną 7.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na autostradzie A1 w pobliżu miejscowości Swarożyn. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci oraz służby ratownicze. Pracujący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 42-letni mężczyzna jadąc BMW lewym pasem autostrady, z niewyjaśnianych dotąd przyczyn zderzył się z jadącym prawym pasem Subaru. W wyniku zderzenia 38-letni kierowca Subaru Forestera stracił panowanie nad samochodem zjechał na prawe pobocze, a następnie dachował.
Stróże prawa ustalili, że BMW podróżowały dwie osoby, natomiast Subaru pięć osób. 30-letni pasażer Forestera w wyniku poniesionych obrażeń trafił do szpitala. Mundurowi z powodu uszkodzeń powypadkowych zatrzymali dowody rejestracyjne od samochodów uczestniczących w zdarzeniu. Przeprowadzone badanie kierujących na zawartość alkoholu wykazało, że byli trzeźwi.
Pracujący na miejscu wypadku policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Technik kryminalistyki zrobił zdjęcia oraz sporządził szkic sytuacyjny. Szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku będą jeszcze ustalane przez policjantów podczas prowadzonego dochodzenia.
Apelujemy o stosowanie się wszystkich kierujących do przepisów ruchu drogowego. W wielu przypadkach można uniknąć zdarzeń drogowych pamiętając o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Do takich z pewnością należy jazda z prędkością dostosowaną do warunków drogowych, w tym zapewniającą bezpieczne hamowanie.